Żywa szopka w Użhorodzie

Od 8 do 14 stycznia, przy nieukończonym klasztorze Kapucynów w Użhorodzie, na wspólnym, cowieczornym kolędowaniu gromadziła się spora grupa wiernych licząca 100, czasami 200, a bywało także, że i 300 osób.

Historia upadku ludzi w raju, protoewangelia, zwiastowanie Maryi, wędrówka do Betlejem, objawienie Dobrej Nowiny pasterzom, narodziny Jezusa, pokłon Trzech Króli i trwające ponad 30 minut po przedstawieniu wspólne śpiewanie kolęd – taki program przygotowali bracia kapucyni wraz z przyjaciółmi klasztoru, aby razem z mieszkańcami Użhorodu przeżywać radość Bożego Narodzenia. Oprócz osób występujących w spektaklu ważną rolę odgrywały także żywe zwierzęta — owce, osioł, cielątko, kaczki i króliki.

Żywa szopka cieszyła się wielkim zainteresowaniem, szczególnie wśród dzieci, dla których wyjątkową atrakcję stanowiło pogłaskanie osiołka „na dobranoc”.

Bracia Mniejsi Kapucyni z Użhorodu

Za: Biuro Prasowe Kapucynów – Prowincja Krakowska

Wpisy powiązane

Franciszkanie – Rzym: spotkanie definitorium generalnego z asystentami, sekretarzami i delegatami generalnymi

Po 85 latach jezuici opuszczają Sekcję Polską Radia Watykańskiego

Papież zapowiedział na 20 października kanonizację 14 świętych, kiedy Carlo Acutis nie poinformowano