Światło w ciemności – modlitwa o pokój przez wstawiennictwo więźniów z Dachau

Zazwyczaj pielgrzymka jest drogą do miejsca świętego, a nie do miejsca przeklętego, ale jak podkreśla abp Stanisław Gądecki, wspólne pielgrzymowanie kapłanów i wiernych do Dachau ma swoje uzasadnienie. „Przybyliśmy tam, by wyrazić nasz wielki szacunek dla tych, którzy tam cierpieli. By prosić Boga o pokój i pojednanie dla wszystkich, którzy w obecnej godzinie naszych dziejów wciąż cierpią pod panowaniem przemocy zrodzonej przez nienawiść” – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podczas nabożeństwa w konkatedrze we Freising.

Spośród 1780 duchownych katolickich więzionych w Dachau zamordowano 868 polskich duchownych. „Kapłańska Golgota Zachodu. Prawdziwa szkoła męczenników” – mówi o Dachau abp Stanisław Gądecki. Zdaniem przewodniczącego Episkopatu Polski, „w polskiej świadomości zbiorowej nie ma wiedzy o tym, iż to polskie duchowieństwo poniosło w czasie II wojny światowej największe procentowe straty spośród wszystkich grup zawodowych w kraju”. Wyniesienie do chwały ołtarzy o. Maksymiliana Kolbego, biskupa Michała Kozala, 11 sióstr nazaretanek z Nowogródka, ks. Stefana Frelichowskiego oraz 108 męczenników niemieckiego nazizmu jest „wystawieniem duchowego pomnika, będącego trwałym upamiętnieniem męczeństwa także pozostałych ofiar zbrodni oraz wezwaniem do ewangelicznego  przebaczania prześladowcom” – zauważa abp Gądecki.

Przewodniczący Episkopatu Polski nawiązując do wyzwolenia obozu w Dachau 70 lat temu, 29 kwietnia 1945 roku, podkreślił: „Wydarzenie to uzmysławia nam, że istnieje „miara wyznaczona złu”. Z pozoru zdawać się mogło, że to zło, które programowo przekreślało obecność krzyża było mocniejsze. Jeśli jednak popatrzymy nieco wnikliwiej na dzieje ludów i narodów, które przeszły przez próbę systemów totalitarnych i prześladowań za wiarę, wówczas odkryjemy w nich wyraźną, obecność zwycięskiego krzyża Chrystusa. To zło – choć po ludzku tak potężne, wydające się złem absolutnym, zdolnym zniszczyć do cna, poddać człowieka i naród bezbrzeżnej rozpaczy – to zło ma jednak swoją granicę poza którą traci moc. Tą granicą jest tajemnica odkupienia, ostateczne zwycięstwo Boga nad złem. Zwycięstwo,  którego miarą jest krzyż i zmartwychwstanie”.

Także dzisiaj trzeba pamiętać o tym, że „nie można osiągnąć autentycznego pokoju bez odwołania się do prawdy o Bogu i prawdy o człowieku”. Zwłaszcza wobec tego zła, które dokonuje się współcześnie na Ukrainie, na Bliskim Wschodzie czy w Afryce. „Dlatego – przez wstawiennictwo wszystkich więźniów obozu koncentracyjnego Dachau – wołamy do Boga o święty dar pokoju. O ten pokój, który buduje się dzień po dniu, zachowując porządek ustanowiony przez Boga. Najpierw o pokój przeżywany we własnym sercu, w rodzinach, w różnych formach społecznego zrzeszania się, we wspólnocie politycznej, w końcu także we wspólnocie międzynarodowej” – mówił podczas Liturgii Słowa abp Gądecki.

„Wsłuchiwaliśmy się w mowę tego miejsca, w pieśń życia, tych, którzy oddali swoje życie za nadzieję dla nas. Chcemy zamilknąć wobec straszliwego zmagania, które odnawia się także dzisiaj – kontynuował Przewodniczący Episkopatu Polski. – Chcemy więc złożyć hołd wszystkim tym, którzy giną współcześnie jako ofiary nienawiści, wrogości religijnej, wspominamy o chrześcijanach, dzisiaj najbardziej prześladowanych, ale również o wyznawcach innych religii”.

Kazanie abp. Gądeckiego zakończyło się słowami „Pieśni słonecznej” św. Franciszka z Asyżu błogosławieństwie dla tych, którzy przebaczają wrogom i znoszą prześladowania i tych, co trwają w pokoju i prawdzie.

Za: www.episkopat.pl.

Wpisy powiązane

Dominikanie: Wszyscy potrzebujemy siebie nawzajem

Michalici: Konsekracja kościoła pw. Matki Bożej Różańcowej w Kuli (Papua-Nowa Gwinea)

Św. Franciszek w Muzeach Watykańskich, na 800. rocznicę stygmatów