Zwracając się do chrześcijan całego świata kustosz Ziemi Świętej mówi, że od dłuższego czasu zmniejsza się liczba pielgrzymów nawiedzających sanktuaria naszego Odkupienia. Powodem tego stanu rzeczy są zapewne konflikty zbrojne na Bliskim Wschodzie i zamachy terrorystyczne, za które odpowiadają grupy fundamentalistów islamskich.
O. Pierbattista Pizzaballa apeluje jednak, by nie rezygnować z nawiedzania Ziemi Świętej. Nie ma powodów, by nie organizować pielgrzymek. W sanktuariach i miejscach odwiedzanych przez grupy pielgrzymkowe jest bezpiecznie. Co więcej, miejscowi chrześcijanie bardziej niż kiedykolwiek potrzebują obecności i wsparcia pielgrzymów, którzy przybywają, by wspólnie wyznawać wiarę w Jezusa Chrystusa i modlić się za cały świat.
Miejscowi chrześcijanie byli zawsze mniejszością, ale mniejszością żywą i dobrze działającą. Ich powołaniem jest dawanie świadectwa swej wiary, miłości i przywiązania do własnej historii i ziemi. Tym samym są strażnikami miejsc odkupienia i tradycji całego świata chrześcijańskiego.
W celu zapewnienia tej nieprzerwanej obecności chrześcijan w Ziemi Świętej i, jeśli to możliwe, umocnienia jej o. Pizzaballa zachęca diecezje, parafie i inne grupy wiernych, by nie zapominać o Ziemi Świętej i przybywać taw w pielgrzymce, która jest świadectwem pokoju i dialogu.
Na zakończenie kustosz Ziemi Świętej wyraża nadzieję, że już niedługo drogi, którymi chodził Jezus, zostaną zapełnione stopami licznych pielgrzymów, którym leży na sercu dobro Jego ziemskiej ojczyzny.
P. Blajer OFM, Jerozolima