8 czerwca 2021 w Ikpassole, wiosce położonej w kantonie Kidjaboun na północy Togo, otwarto i poświęcono nową studnię głębinową, nazwaną Studnią św. Juana Diego.
Wiercenie studni i budowa jej otoczenia została sfinansowana przez anonimowego darczyńcę z Polski, który przekazał środki za pośrednictwem Referatu Misyjnego z Pieniężna.
– Zdążylismy na czas i z wywierceniem studni i z jej poswieceniem – donosi z Togo o. Marian Schwark SVD, który koordynuje akcję zbiórki funduszy potrzebnych do wiercenia podobnych studni w wioskach na północy kraju. – Za miesiąc, gdy zaczną padać ulewne deszcze, nikt nie będzie mógł dojechać do Ikpassole ani samochodem ani nawet motorem. Będzie można tam dotrzeć tylko rowerem lub pieszo.
Studnia św. Juana Diego ma 83 metry głębokości i daje 5 metrów sześciennych wody na godzine. Zaopatrzona jest w pompę ręczną, a wokół wykonano betonową posadzkę i niewysoki mur. To pierwsza studnia od kiedy wioska istnieje.
– W dniu poświęcenia cała wioska czekała już na nas zgromadzona wokół studni – pisze o. Schwark. – Kobiety, które najbardziej się cieszą z tej studni, tańczyły z radosci na długo przed naszym przyjazdem. Śpiewały też w kółko ten sam refren: „Jesteśmy pełne radości, Jezus podarował nam studnię z czystą wodą.” Na nich bowiem spoczywal do tej pory obowiązek zaopatrywania domu w wodę, po którą musiały chodzić codziennie ponad 4 km do rzeki Oti.
Kobieta tańczy z radości w dniu otwarcia studni (fot. Andre Beguem)
Przed ceremonią poświęcenia okolicznościowe przemowy wygłosili szef wioski, przedstawiciel mieszkańców oraz burmistrz miasta Guerin Kouka, w którego jurysdykcji znajduje się wioska Ikpassole. Ten ostatni nalegał, żeby mieszkańcy dbali o studnię i sami zbierali pieniądze na jej naprawy. Wszyscy przyrzekli, że to zrobią.
Przedstawiciel mieszkańców wioski mowił o ostatnim nieszczęściu, jakie nawiedziło wioskę. Szkoła podstawowa, gdzie uczyło się ponad 130 dzieci, została zburzona przez silny wiatr, jaki tu bywa na początku pory deszczowej. Ponieważ była to bardzo słaba konstrukcja z mat i pod dachem z blachy, dzieci nie mają się gdzie uczyć. Książki zalał ulewny deszcz. Mieszkańcy wioski znowu będą musieli naprawić ten prymitywny szałas.
– Nawet i ja musiałem coś powiedzieć – dodaje o. Marian. – Podkreśliłem, że fundusze na budowę studni podarował anonimowy katolik z Polski za pośrednictwem Referatu Misyjnego w Pieniężnie. Wytłumaczylem też kim był św. Juan Diego.
O. Marian Schwark SVD przemawia do zebranych na ceremonii poświęcenia (fot. Andre Beguem)
Ceremonii poświęcenia dokonał o. Ludwig Amouzou SVD, togijski werbista, który jest proboszczem parafii Notre Dame de Lourdes w Guerin Kouka. O. Marian Schwark SVD był proboszczem tej parafii w latach 1979-84.
– Ludzie przyrzekają modlić się codziennie za darczyńcę w Polsce. Mająnadzieję, że Pan Bóg, za pośrednictwem świętego Juana Diego, natchnie dobrych ludzi, by im pomogli w odbudowie szkoły z trwałych materiałów.
Studnia św. Juana Diego w Ikpassole jest kolejną studnią głębinową w północnym Togo noszącą imię świętych katolickich. Kilka miesięcy temu poświęcono Studnię św. Anny, a obecnie trwa zbiórka funduszy na Studnię św. Józefa. W budowę ich wszystkich był i jest zaangażowany Referat Misyjny z Pieniężna, który także koordynował zbiórkę funduszy na budowę studni w innych krajach afrykańskich. (adm)
Fot. Andre Beguem
Za: www.werbisci.pl