Relikwia św. Tomasza z Akwinu – jego czaszka, przechowywana w klasztorze dominikanów w Tuluzie – dotrze niebawem do Waszyngtonu. Uświęci ona tamtejsze obchody 700. rocznicy kanonizacji „Doktora Anielskiego”.
„W obecnym okresie odnowionego zainteresowania nauczaniem św. Tomasza z Akwinu, jubileusze: jego kanonizacji (700 lat w 2023 r.), śmierci (750 lat w 2024) i narodzin (800 lat w 2025) zwracają naszą uwagę na arcydzieło mądrości i świętości, którego Bóg w nim dokonał” – powiedział amerykańskiej agencji katolickiej CNA o. Gregory Pine OP, zastępca dyrektora mieszczącego się w stolicy Instytutu Tomistycznego. Wskazał, iż „okazja, jaką mamy, aby przyjąć i uczcić jego relikwie, sprawia, że ta łaska w życiu i działalności świętego jest dla nas jeszcze bliższa i cenniejsza”.
Wierni będą mogli oddać cześć relikwii dwukrotnie: najpierw w kościele św. Dominika w piątek 29 listopada, a następnie nazajutrz w Dominikańskim Domu Studiów. Współautorem tego wydarzenia jest stołeczny Instytut Tomistyczny.
W piątek uroczystości rozpocznie o godz. 12.10 Msza św. pod przewodnictwem arcybiskupa Waszyngtonu kard. Wiltona Gregory’ego, po której w godz. 13-19 będzie można oddać cześć relikwiom świętego teologa i filozofa. O godz. 17.30 rozpoczną się uroczyste nieszpory, a następnie o 18,45 modlitwa nocna, po której odbędzie się procesja maryjna.
W sobotę Dominikański Dom Studiów rozpocznie dzień uroczystą jutrznią i Mszą św. wotywną św. Tomasza z Akwinu o godz. 7.30, a relikwie będzie można uczcić w godzinach 8.30-17.00. Tegoż dnia o godz. 15.00 o. Pine wygłosi kazanie.
„Nabywaj mądrości, nabywaj rozsądku, nie zapominaj, nie zbaczaj od słów ust moich” (Prz 4, 5) – te biblijne mądrości o. James Brent OP, adiunkt filozofii w Dominikańskim Domu Studiów, podkreślił w wywiadzie dla katolickich mediów. „Jednym ze sposobów (nabywania mądrości) jest studiowanie, innym zaś jest modlitwa w tej intencji. Ale wyjątkowym sposobem jest też modlenie się w obecności relikwii św. Tomasza z Akwinu” – stwierdził amerykański dominikanin.
Relikwia czaszki św. Tomasza z Akwinu znajduje się w klasztorze dominikanów w Tuluzie w południowo-zachodniej Francji. Tamtejsi zakonnicy zamówili w zeszłym roku nowy relikwiarz, aby uczcić okrągłą rocznicę kanonizacji swego świętego. Znamienne, że drugą podobną relikwię posiada też włoskie miasto Priverno (w regionie Lacjum). Właśnie w tamtejszym opactwie Fossanova przechowywano do 1369 doczesne szczątki zmarłego tam w 1274 św. Tomasza, po czym przeniesiono je do Tuluzy, gdzie powstał Zakon Kaznodziejski. Ale pusty grób Akwinaty znajduje się nadal w tzw. kościele Jakobinów w Priverno.
W ciągu dwóch wieków po rozwiązaniu we Francji zakonu dominikanów w czasie rewolucji francuskiej ten zdekonsekrowany dziś kościół służył różnym celom, zanim w XX w. poddano go gruntownej renowacji. Na początku obecnego stulecia został częściowo przekształcony w muzeum. Naukowcy rozważają obecnie możliwość przeprowadzenia dogłębnej analizy kryminalistycznej obu relikwii: w Tuluzie i w Priverno w celu ustalenia ich prawdziwości.
Po dwóch dniach pobytu w Waszyngtonie relikwie świętego odwiedzą do 18 grudnia łącznie 9 miast amerykańskich: Charlottesville (stan Wirginia), Providence (Rhode Island), Cincinnati i Columbus (Ohio), Louisville i Springfield (Kentucky), Nowy Jork, Filadelfię (Pensylwania) i Baltimore (Maryland).