Na Ukrainie zamknięto obchody roku św. Zygmunta Szczęsnego-Felińskiego, związane z 200. rocznicą urodzin tego arcybiskupa-wygnańca. Z tej okazji w Dźwiniaczce na terenie archidiecezji lwowskiej, dzięki inicjatywie Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, odbyło się poświęcenie odnowionego kościoła Matki Bożej Anielskiej. Świątynia ta powstała przeszło sto lat temu z inicjatywy przyszłego świętego, który powracając z carskiego zesłania, osiedlił się w tej małej wsi na ziemi tarnopolskiej.
Św. Zygmunt Szczęsny Feliński przeszedł do historii jako arcybiskup wygnaniec, który po zesłaniu w głąb Rosji, nigdy nie mógł powrócić do Warszawy. Założył on Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, oraz jako duszpasterz ludu wiejskiego w Dźwiniaczce, wybudował tam kościół. Właśnie tę świątynię poświęcił na nowo metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. Miejsce to staje się obecnie nie tylko pamiątką po wyjątkowym arcybiskupie, ale także miejscem modlitwy Polaków i Ukraińców.
„To czego potrzeba Kościołowi, to wzajemnego otwarcia się. I my tego w Dźwiniaczce, przez te lata, kiedy tutaj pielgrzymowaliśmy, doświadczyliśmy – mówi s. Janina Kierstan, do niedawna przełożona generalna zgromadzenia. – Obok naszego kościoła, wybudowanego przez Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, znajduje się cerkiew. I kiedykolwiek spotykaliśmy się, modliliśmy się razem. Wychodziliśmy z cerkwi orszakiem, razem ze wspólnotą cerkiewną i podróżującymi z Polski, przez całą trasę odmawialiśmy różaniec. Po każdej tajemnicy, chór cerkiewny śpiewał pieśń”.
Uroczystości w Dźwiniaczce to przykład przywracania pamięci o świętych, którzy działali na terenie obecnej Ukrainy i dziś stają się patronami tej udręczonej wojną ziemi.
Mariusz Krawiec SSP/vaticannews.va / Dźwiniaczka
KAI