Na czwartkowej kongregacji generalnej dużo mówiono o kwestiach trudnych, które naznaczają życie młodzieży. Pojawiły się takie kwestie jak: bieda i brak dostępu do edukacji, handel ludźmi, czy skutki wojen i konieczność towarzyszenia ofiarom konfliktów.
„Z Afryki często pojawiały się głosy, które ciągle mówią, że potrzeba szkolnictwa, bo właśnie ono jest jedyną szansą wyjścia z biedy i marginalizacji, która jest wynikiem braku wykształcenia. Ten temat ciągle wracał” – mówi Radiu Watykańskiemu abp Grzegorz Ryś. Wskazuje, że bardzo mocny był głos kard. Nicholsa, który mówił o 40 mln współczesnych niewolników. Ludzi, którzy są przedmiotem handlu, pracy przymusowej oraz nadużyć seksualnych. Podobnie mocno wybrzmiał głos polskiego biskupa misyjnego z Republiki Środkowoafrykańskiej.
„Bp Tadeusz Kusy mówił o sytuacji wojny w jakiej żyje jego kraj, właściwie okupacji niemal 4/5 terytorium. Mówił też o potrzebie towarzyszenia katolikom, którzy dali się wciągnąć w tę spiralę wojenną, najpierw po to, żeby bronić swoich domów, miejscowości, a potem posuwali się coraz dalej i dalej. Nie bał się mówić nawet o rodzaju band, które same dały się pochłonąć agresji. Przypomniał, że bardzo ważne jest towarzyszenie ludziom, którzy nawracają się właśnie z takich wojennych zbrodni. Wskazał, że to towarzyszenie na drodze nawrócenia jest ogromnie ważne” – podkreśla abp Ryś.
W celu przygotowania listu do młodych Papież Franciszek powołał 8-osobową komisję, w skład której weszło czterech biskupów (odpowiednio z Republiki Środkowoafrykańskiej, Francji, Australii i Argentyny), dwie przedstawicielki młodzieży (z USA i Indonezji), przeor ekumenicznej Wspólnoty z Taizé oraz jeden ekspert, którym jest kapłan odpowiedzialny we włoskim episkopacie za duszpasterstwo młodzieży. Komisja przygotuje list, który przed wysłaniem do młodych świata zostanie przeczytany i przyjęty przez uczestników synodu.
Beata Zajączkowska, ks. Jarosław Raczak – Watykan