Trwają lokalne obchody 160-lecia pobytu zmartwychwstańców na terenie Bułgarii

160 lat temu, 25 kwietnia 1863 r., dwaj zmartwychwstańcy: ks. Karol Kaczanowski CR i brat Marcin Janus CR wyruszyli na pokładzie parowca „Meinam” do Konstantynopola a stamtąd na ówczesną ziemię bułgarską do Adrianopola (obecnie Edirne w Turcji). Wcześniej na audiencji papież – bł. Pius IX, kiedy zobaczył tych pierwszych misjonarzy bułgarskich powiedział do przełożonego generalnego ks. Hieronima Kajsiewicza CR: „Wysyłasz starego człowieka i dziecko. Wasze początki są doprawdy kiepskie!”.

Te „kiepskie” początki zainicjowały piękny rozdział historii zmartwychwstańców na ziemi bułgarskiej, który trwa do dzisiaj. Jak potwierdza to wiele przykładów z życia Kościoła i sama Ewangelia, „kiepskie początki” są zazwyczaj ewangelicznym zaczynem. Gdzie człowiek nie widzi szans i możliwości na rozwój, tam wkracza Bóg ze swoim scenariuszem, który przerasta ludzkie możliwości. Od człowieka oczekuje tylko: „Oto jestem!”.

Misja bułgarska miała zawsze szczególne miejsce w sercu Czcigodnego Sługi Bożego, ks. Pawła Smolikowskiego CR. Tam spędził pierwsze lata kapłaństwa. To była jego „pierwsza miłość”. To właśnie tam, w Bułgarii, jako młody ksiądz stawiał pierwsze kroki na polu edukacyjnym dając się poznać jako utalentowany pedagog. Ks. Paweł był zdania, że „Bułgaria się nawróci, ale przez szkołę”.

Przez wstawiennictwo Sługi Bożego, ks. Pawła CR, módlmy się do Boga o opiekę nad zmartwychwstańczą misją bułgarską, oraz o potrzebne łaski dla posługujących tam ks. archimandryty Romana Kotewicza CR i ks. Michała Szlachciaka CR.

Za: www.zmartwychwstancy.pl

Wpisy powiązane

Indie: 8 milionów pielgrzymów złoży hołd relikwiom misjonarza Azji

Ukraiński jezuita wzywa Europę i Watykan do przemyślenia wojny Rosji z Ukrainą

Generał dominikanów wskazuje na aktualność przesłania Piotra Jerzego Frassatiego