Wśród ofiar był 64-letni przełożony toskańskiej prowincji zakonu, o. Luciano Baffigi OFMCap, który ze swym sekretarzem 77-letnim o. Corrado Trivellim odbywał wizytację misjonarzy pracujących w Afryce.
Do wypadku doszło, gdy samochód kapucynów wymijał pieszego. Niestety manewr ten zakończył się tragicznie na poboczu drogi. 73-letni kierowca, o. Silverio Ghelli, który od wielu lat pracował na misjach w Tanzanii, zginął na miejscu. Pozostała trójka mimo reanimacji zmarła w szpitalu. Najmłodszym uczestnikiem wypadku był 30-letni wolontariusz Andrea Ferri. Wyjaśnieniem przyczyn wypadku zajęło się już włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
se/rv