„Otworzyć drzwi przez pięć dni dla młodych, których się nie zna jest gestem zaufania. W czasach niepewności, szczególnie dla młodzieży, która dotknięta bezrobociem patrzy w przyszłość z lękiem, czy też widząc wokół rwanie się więzi afektywnych, co utrudnia planowanie życia na dłuższą metę, to przesłanie ufności nabiera szczególnego znaczenia” – powiedział brat Alois.
„Kościół potrzebuje tej ufności, aby głębiej pokazać wartość Ewangelii. Także Europa potrzebuje zaufania pomiędzy narodami. Żyjemy w trudnej epoce, w której można rozwiązać wiele problemów tylko wtedy, gdy będziemy pracować razem. Taizé oferuje młodym źródło tej ufności. Dla nas jest nim Bóg. Młodzież nie chce iść tylko za tradycją. Chce przekonać się osobiście” – podkreślił brat Alois.
Kard. Osoro przyznał, że doświadczenie Taizé w latach 60-tych było kluczowe w jego życiu. Było to doświadczenie Boga i drugiego człowieka. „Bez tego doświadczenia nie można zbudować Europy. Pozostaniemy podzieleni, każdy na swoim miejscu, ukryci za granicami, ale nie będziemy budować mostów, o które prosi nas Pan. Trzeba odkryć, że ten drugi jest moim bratem, bez względu na to, co myśli. Kiedy osiągnie się to braterstwo, to można zmienić świat” – powiedział kard. Osoro.
Przez najbliższe dni młodzież będzie się spotykać przed południem na modlitwie w 170 parafiach, natomiast wieczorem w jednej z hal targowych Ifema w pobliżu lotniska. Organizatorzy przygotowali szereg warsztatów m. in. nauka i wiara, katolicka nauka społeczna, muzyka. Przewidziane jest czuwanie w intencji pokoju oraz święto narodów.
Marek Raczkiewicz CSsR – Hiszpania