Sprawa możliwego uprowadzenia włoskiego misjonarza przywołała pamięć o dwóch prawosławnych biskupach porwanych w Syrii jeszcze w kwietniu. Również o nich nie ma żadnej wieści, choć początkowo krążyły pogłoski o możliwym okupie bądź bezwarunkowym zwolnieniu zakładników. Obecnie gasną nadzieje, by obaj hierarchowie kiedykolwiek odnaleźli się żywi. Zdaniem bp. Giuseppe Nazzaro, byłego wikariusza apostolskiego Aleppo, gdzie rezydowali arcybiskupi Yuhanna Ibrahim i Boulos Yazigi, obaj najprawdopodobniej nie żyją. „Chrześcijanie są już w Syrii zdziesiątkowani i to nie tyle z tego powodu, że ich wypędzają muzułmanie, lecz dlatego, że Zachód napuścił ludzi przeciwko sobie” – dodał katolicki hierarcha.
tc/ rv, agi, tempi.it