O. Praveen Mahesan OMI jest dyrektorem Centrum Pokoju i Pojednania, natomiast Ruki Fernando pracuje w Ośrodku Dokumentacji ds. Praw Człowieka. Wszystko wskazuje na to, że zostali zatrzymani, ponieważ stanęli w obronie tamilskiej kobiety i jej 13-letniej córki, oskarżanych o udzielenie schronienia przestępcy. Policja nie udowodniła ich winy. Wiadomo jednak, że mąż kobiety i dwóch jej synów zginęli w czasie krwawego konfliktu syngalesko-tamilskiego, a trzeci syn zaginął bez wieści.
Mimo podpisania porozumienia pokojowego Tamilowie, w większości katolicy, traktowani są na własnej ziemi jak cudzoziemcy. Zmusza się ich do życia w gettach na terenach mało przychylnych człowiekowi, np. w dżungli.
bz/ rv