Siostry benedyktynki z Chicago uczestniczą w “Wakacjach z Panem Bogiem”

Screenshot

Jesteśmy ludźmi obdarowania.

Spojrzenie na otaczający świat, na to co otrzymaliśmy i kim jesteśmy, pozwala nam jednoznacznie spoglądać na Dawcę darów – Boga, który na różne sposoby i w różnych okolicznościach życia zaprasza nas do udziału w Jego sprawach.

Niewątpliwie, jedną z takich spraw Boga, a zarazem ogromnego obdarowania jest CZAS. Może zbyt rzadko o tym myślimy, że jest on właśnie darem i niejednokrotnie zbyt odważnie nim szarżujemy czując się jego władcami, myśląc o nim jak o swojej własności, którą jedynie wydzielamy nielicznym przypominając zarazem, że nie mamy czasu. Jednakże świadomość obdarowania czasem zmienia naszą perspektywę myślenia. Otrzymaliśmy czas na pracę, na naukę, ale także otrzymaliśmy go również na odpoczynek, żeby nabrać sił do kolejnych zadań. I właśnie odpoczynek jest tym efektywniejszy, im bardziej mądrze jest zagospodarowany w czasie. Ale by tak się stało potrzebni są ludzie Boga. I takimi On nas obdarował w osobach o. Waldemara Łątkowskiego (redemptorysty-proboszcza parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Chicago IL) i p. Kasi Pawka (nauczycielki), którzy – jako Jego świadkowie – potrafili talenty i czas otrzymany oddać w służbę Bogu i ludziom podczas tegorocznych „Wakacji z Panem Bogiem”, które organizują od 2007 roku.Tym razem miały one miejsce w Wisconsin a w przyszłym tygodniu z tej formy skorzystają młodzi w Lancaster PA.

Organizatorzy w mistrzowski wprost sposób przekierowali oczekiwania na tory najwłaściwsze, bowiem temat i wszelkie aktywności zawarli w słowach CZEKAM NA CIEBIE. Słowa te, wielokrotnie odczytywane podczas tygodniowego spotkania (na towarzyszącym banerze, na koszulkach, w piosence), rozumiane były w dwojaki sposób: jako nasze CZEKAM NA CIEBIE MÓJ BOŻE, ale także jako Słowo Boga: CZEKAM NA CIEBIE MOJE DZIECKO w Biblii, w bliźnim, w sakramentach – najpełniej i najprawdziwiej w Eucharystii.

Kiedy dzień za dniem uczestniczyłam w precyzyjnie przygotowanym przez Organizatorów programie – otwartych na subtelne prowadzenie przez Ducha Świętego – doświadczyłam jak potrafili oni doskonale w praktyce stosować słowa naszego Świętego Rodaka wypowiedziane w Nowym Targu w 1979 roku: Teraz jeszcze pragnę zwrócić się do młodzieży, która szczególnie umiłowała te strony i tutaj szuka nie tylko fizycznego wytchnienia, ale także duchowego odpoczynku. „Od-począć” — napisał kiedyś Norwid — to znaczy „począć na nowo”. Otóż duchowy odpoczynek człowieka — jak słusznie wyczuwają to tak liczne środowiska młodych — musi prowadzić do odnalezienia i wypracowania w sobie owego „nowego stworzenia”, o którym mówi św. Paweł. Droga do tego wiedzie poprzez słowo Boże odczytywane i celebrowane z wiarą i miłością, poprzez uczestnictwo w sakramentach, a nade wszystko w Eucharystii. Droga do tego wiedzie poprzez zrozumienie i realizację wspólnoty, czyli komunii z ludźmi, która rodzi się z Komunii z Chrystusem, z Eucharystii. Droga do tego wiedzie także poprzez zrozumienie i realizację ewangelicznej służby, czyli „diakonii”.

Tę właśnie prawdę i te słowa doskonale zrozumieli i podjęli nasi Organizatorzy – Przewodnicy zasłuchani w Kościół i twórczo z nim idący na drodze Eucharystycznej Odnowy, dzieląc się entuzjazmem wiary w zaproponowanym programie rekolekcyjnym, który podprowadza (w trzecim roku odnowy i trwającym czwartym tygodniu pielgrzymek eucharystycznych z czterech stron kraju do Indianapolis) do przeżycia Kongresu Eucharystycznego w USA, do jakiego przygotowują się wszyscy katolicy w tym kraju. Z kolei dla każdego uczestnika istotne się stało – mówiąc językiem papieża Jana Pawła II – twórcze otwarcie na tchnienie Ducha Świętego, na mądrość duchowych przewodników, zażyłość ze Słowem Bożym oraz wykorzystywanie skarbca Kościoła w praktyce świętych obcowania – wyrażoną również przez obecność relikwii pierwszego stopnia bł. Carlo Acutisa, szczególnego młodego miłośnika Eucharystii.

Nasz „camp” to dar czasu powierzonego nam przez Opatrzność. Dar czasu nasycony Słowem Bożym – usłyszanym i przemodlonym. Dar czasu nasycony Bogiem obecnym w Eucharystii, sprawowanej w prostej i surowej w swym stylu architektonicznym kaplicy oraz nad brzegiem jeziora. Czas nasycony obecnością bł. Carlo Acutisa. Czas nasycony bliskimi rodzinnymi więziami, przyjaźnią, radością. Czas nasycony zielenią traw i drzew, błękitem nieba, granatem jeziora i iskrami z ogniska. Czas wpatrywania się w biały, eucharystyczny chleb.

To także czas obdarowania i ubogacenia dla nas – Sióstr Benedyktynek Misjonarek z Chicago Oak Forest, s. Benigny i s. Antonii – które mogąc towarzyszyć w tych rekolekcjach doświadczyły entuzjazmu wiary żywej, doświadczyły radości Eucharystii i ewangelicznego zapału, który warto odkrywać i odnawiać w każdym wieku i w każdym stanie, w jakim się znajdujemy w Kościele: jako kapłani, osoby konsekrowane, małżonkowie, świeccy, młodzi i dzieci.

s. Antonia OSB
benedyktynka z Oak Forest

Więcej informacji o tej formie wypoczynku na stronie www.wakacjezbogiem.com

Wpisy powiązane

Po 85 latach jezuici opuszczają Sekcję Polską Radia Watykańskiego

Papież zapowiedział na 20 października kanonizację 14 świętych, kiedy Carlo Acutis nie poinformowano

Abp Szewczuk do Służebnic NMP: pielęgnujcie swoje siostrzane braterstwo w jedności