Kościół katolicki w Salwadorze chciałby uznania za męczenników około 500 osób zamordowanych podczas wojny domowej w tym kraju w latach 1980-1992. W grupie tej są zarówno księża, osoby konsekrowane, jak i świeccy, głównie katecheci, którzy „oddali życie za wiarę” – powiedział metropolita San Salvadoru, abp José Luis Escobar Alas.
Poinformował, że trwa już zbieranie świadectw na ich temat. Nie wiadomo jeszcze, kiedy miałby się rozpocząć wspólny proces beatyfikacyjny tych „prawdziwych świadków wiary”.
Abp Escobar mówił o tym podczas konferencji prasowej, na której ogłoszono, że 23 maja odbędzie się beatyfikacja abp. Oscara Arnulfo Romero, zastrzelonego w 1980 r. Postulator jego procesu, abp Vincenzo Paglia oświadczył, że uznanie przez Stolicę Apostolską męczeństwa abp. Romero jest ważnym etapem w uznaniu męczeństwa innych ofiar wojny domowej w Salwadorze. – Romero otwiera ich listę – wskazał przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny.
Podczas wojny domowej zostało zamordowanych wielu przedstawicieli Kościoła katolickiego. Sprawcami morderstw byli głównie członkowie tzw. szwadronów śmierci, założonych przez mjr. Roberta d’Aubuissona, twórcy Narodowego Sojuszu Republikańskiego. Wśród ofiar było m.in. 6 jezuitów z Uniwersytetu Środkowoamerykańskiego, w tym 5 Hiszpanów; 3 zakonnice z USA i włoski ksiądz Cosme Spessotto.
KAI/ptt
Za: www.deon.pl