Salezjanie: Komunikat Prasowy Inspektorii Meksyk-Guadalajara (MEG) w związku ze skazaniem współbrata

Potępiamy z całą mocą, jak to czyniliśmy w ciągu ostatnich 4 lat, podłe morderstwo i przemoc, których ofiarą padła nasza uczennica Itzachel Shantal González López, w przypadku której nie dano żadnej możliwości, aby przestępstwo to zostało sprawiedliwie osądzone, a to dlatego, że Stan San Luis Potosi, w zmowie z lokalną władzą wykonawczą i władzami sądowymi Stanu, nalegał, bez żadnej słusznej i uzasadnionej racji, by wskazać jako winnego tej zbrodni księdza José Carlosa Contrerasa Rodrígueza, którego niewinność potwierdzamy. Stan odmówił podjęcia wszelkiej innej drogi dochodzenia i to pomimo tego, iż dysponował zeznaniami wielu osób, które wskazują, jako na domniemanego sprawcę tego morderstwa, osobę, której opis ustny i rysopis znajdują się w protokołach procesu, podczas gdy nie dysponuje się żadnym dowodem, który by wskazywał na naszego ukochanego José Carlosa.

Nie możemy zgodzić się z procesem sądowym, który, od samego początku, był pozbawiony wiarygodności i zasadności, a w czasie którego ujawniły się różne interesy pozasądowe, naciski, które wymusiły wyrok całkowicie niesprawiedliwy, potwierdzając, że istotnie ten proces od samego początku była wymierzony przeciwko Salezjanom i ich dziełu wychowawczemu w San Luis Potosi, a w którym ks. José Carlos był jedynie kozłem ofiarnym. Ten, kto działał w ten sposób, wpływając świadomie na wynik procesu w tym tak delikatnym przypadku, zupełnie zaprzeczył prawdzie i sprawiedliwości, dając wyraz swojej stronniczości i nikczemności.

Od samego początku tej sprawy rzucały się w oczy różne nieprawidłowości i naganne posunięcia ze strony tych, którzy powinni być bezstronniczy i opowiadać się za prawem, sprawiedliwością i prawdą. Ale przeciwnie, ze szkodą dla ks. José Carlosa, dopuszczono się całej serii nadużyć ze strony władz i tych, którzy, jak się wydawało, powinni bronić prawdy.

Mając nadzieję, że wpływ i zasięg tego, który pociągał “sznurkami” w tym procesie, skazująć niewinnego, nie wyjdą poza tę instancję, odwołaliśmy się od tego wyroku do kompetentnych władz, a jeżeli będzie to konieczne, uczynimy to także w sądzie federalnym, będąc w pełni przekonani, że nasze działania są dalekie od zawziętego uporu i stanowią akt opowiedzenia się za prawdą i sprawiedliwością, zważywszy na to, że oskarża się niewinnego, pozostawiając na wolności mordercę Itzachel.

Oprócz tego, także w imię sprawiedliwości, nie spoczniemy dopóki, dopóty nie będziemy pewni, że działania tych, którzy usiłowali wypaczyć prawo ze szkodą dla naszego współprata, José Carlosa, nie zostaną ukarani.

Wszyscy, ilu nas jest – członkowie Zgromadzenia Salezjaskiego, członkowie wielkiej Rodziny Salezjańskiej, rodzina i przyjaciele ks. José Carlosa – nie przestaniemy nigdy mu pomagać i będziemy blisko niego, okazując naszą miłość i solidarność, jak i zanosząc naszą stałą modlitwę z prośbą o jego jak najszybsze uwolnienie. Zachęcamy jednocześnie wszystkich wiernych i osoby dobrej woli do zjednoczenia się wokół Itzachel, domagając się ukarania prawdziwego winnego. Aby ta podwójna niesprawiedliwość nie pozostała bezkarna.

Salezjanie Księdza Bosko di Don Bosco
Inspektoria Chrystusa Króla i Maryi Wspomożycielki

Poza tym, na stronie sdb.org dostępny jest Komunikat Prasowy, który został opublikowany wczoraj, 23 listopada 2011 r., przez Zgromadzenie Salezjańskie odnośnie do skazania ks. Josè Carlosa.

Za: www.infoans.org

Wpisy powiązane

Rzym: kończy się diecezjalna faza procesu beatyfikacyjnego byłego generała jezuitów

Brazylia: doceniono wkład polskich franciszkanów w ewangelizację

Pierwsza wspólnota zakonna na świecie, której patronują męczennicy z Pariacoto