Biskup Ezzati, przyjmując zaproszenie, jakie wystosowali do niego współbracia salezjanie, przybył do ośrodka duchowości w Lo Cañas, aby przewodniczyć Mszy św., która kończyła pierwszy dzień Zjazdu.
W pierwszej części swojego kazania bp Ezzati nawiązał do 50 lat istnienia Studentatu Teologicznego w Lo Cañas, założonego przez kardynała Raula Silva Henríqueza, którego wkład nie dotyczy tylko tego domu formacyjnego, ale w ogóle Kościoła w Chile. „Rola kardynała Silvy Henríqueza nie przestaje być symboliczna dla życia Kościoła… Pięknie jest słyszeć wiele słów uznania pod adresem jego osoby i wkładu na rzecz Kościoła.
Arcybiskup wspomniał także ks. Egidio Viganó, mówiąc, że jest w posiadaniu kserokopii postanowień, jakie przyszły Przełożony Generalny, siódmy następca Ks. Bosko, napisał w dniu swoich święceń kapłańskich: żywić wielką miłość do Eucharystii, skutecznego słowa i pozwolić, aby Pan kształtował jego własny charakter. “Zachowałem ją (tj. kserokopię, przyp. red.), ponieważ, oprócz wielkiego uczucia, jakie żywię do tego salezjanina, tak nadzwyczajnego i tak znaczącego dla naszego Zgromadzenia, moim zdaniem te trzy cele są ciągle aktualne dla mojego kapłańskiego życia i życia wielu braci”.
Nawiązując do procesu reorganizacji, jaki ma miejsce w Inspektorii Chilijskiej, bp Ezzati odniósł się do terminu “anemia duchowa”, który spotyka się czasem w życiu zakonnym, a który “jest znakiem tego, iż zaczynamy tracić coś naprawdę żywotnego, ale, co, dzięki Bogu, zostaje nam stale dane jako możliwość: mistykę, rozumianą jako coś, co nas porusza i motywuje do opowiedzenia się za Tym, który nas porusza i motywuje – osobą Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelią”. “Nasze życie osób konsekrowanych ma jedynie i wyłącznie wtedy znaczenie, jeżeli jest karmione tą mistyką, bez której nie jest możliwa asceza, a tym bardziej realizacja posłannictwa, które również domaga się ascezy”.
Na koniec biskup dodał, że dla Życia Konsekrowanego powrót do Jezusa jest fundamentalny: “Nie starajmy się odnowić Życie Konsekrowane po prostu poprzez ascezę, czy tylko przez posłannictwo. Asceza i posłannictwo domagają się wielkiej siły i motywacji wewnętrznej, które wywodzą się ze świadomości, że wybraliśmy i zostaliśmy wybrani przez Jezusa Chrystusa. Wokół Niego, koncentrując się na Nim i przez Niego – można przebyć szlak autentycznego posłannictwa, na którym znajdzie się także miejsce dla ascezy, jaką nasze powołanie, znaczone radością i owocną aktywnością, zakłada”.
ANS – Lo Cañas
Za: www.infoans.org