Prawo stanu Kalifornia dotyczące ubezpieczeń zdrowotnych, które dopuszczało wyjątki dla pracodawców katolickich i tych, którzy nie dopuszczają ze względów moralnych i religijnych takich praktyk jak aborcja, zostało zradykalizowane po 2014 r. W porozumieniu z aborcyjnym gigantem Planned Parenthood odrzucono wyjątki, a ubezpieczycielom zasugerowano, by zaprzestano stosować rozróżnienie między aborcją „ze względów medycznych” a tą „na życzenie”.
Misjonarki Guadalupanki argumentowały w pozwie, że stanowa polityka ubezpieczeniowa zmusza ich do finansowania czegoś, czego nie akceptują ze względów moralnych, etycznych i religijnych i w ten sposób prowadzi do popełnienia „poważnej moralnej obrazy”. Argumentacji tej nie podzielił trzyosobowy skład sędziowski, który praktyki aborcyjne wskazał jako konstytutywny element pakietu usług zdrowotnych kobiet. Retoryka uzasadnienia o odrzuceniu pozwu przypomina argumenty proaborcyjnych organizacji. Twierdzą one, że aborcja jest podstawowym prawem kobiet, dlatego dostęp do niej nie może być w żaden sposób ograniczany.
Obrońcy życia mają nadzieję, że stanowe regulacje, takie jak to Kalifornii, zostaną zakazane na poziomie federalnym, dzięki zabiegom administracji Donalda Trumpa. Działacze pro-life chcą także, by rząd skutecznie egzekwował tzw. Poprawkę Weldon. Pozwala ona ubezpieczycielom na sprzeciw sumienia wobec podmiotów, które otrzymują dotacje z Ministerstwa Zdrowia i Pomocy Humanitarnej Stanów Zjednoczonych (HHS).
Za: ekai.pl