Zmarłego w 2004 roku w wieku 76 lat zakonnika porównywano za życia do św. Matki Teresy z Kalkuty. Słysząc to brat Hektor odpowiadał: “Chyba żartujecie, ale jak chcecie, to możecie mi pomóc”.
Jak albańska zakonnica włoski kamilianin zajmował się najuboższymi, chorymi i bezdomnymi, dla których zorganizował pierwszą noclegownię w podziemiach mediolańskiego dworca kolejowego Stazione Centrale. Pod koniec życia, czując zbliżającą się śmierć, powtarzał swoim współpracownikom i podopiecznym, że z nieba więcej im pomoże, niż pozostając na ziemi.
Z inicjatywą wyniesienia go na ołtarze wystąpił były arcybiskup Mediolanu, kard. Angelo Scola, a datę rozpoczęcia fazy diecezjalnej procesu wyznaczył jego następca, arcybiskup Mario Delpini.
Brat Ettore Boschini pochodził z Manti, gdzie urodził się 25 marca 1928. W latach 70. uzyskał od ministerstwa transportu zgodę na urządzenie noclegowni w magazynach pod dworcem centralnym w Mediolanie. Zainstalował tam dla bezdomnych kuchnię, prysznice i pralnię. Podobne placówki zorganizował winnych ośrodkach Lombardii.
KAI/mp
Za: www.deon.pl