Republika Czeska: były esbek tercjarzem franciszkańskim

O zawiłej biografii byłego funkcjonariusza komunistycznych służb bezpieczeństwa, ochrzczonego jako ewangelik, Petra Václava Němca, który od ponad ćwierć wieku jest tercjarzem franciszkańskim pisze w swoim najnowszym wydaniu praski „Katolický Týdeník”.

„Nagle zrozumiałem, że Bóg jest obecny w kawałku chleba”- wspomina swoje nawrócenie Petr Václav Němec. Jako nastolatek stał się przekonanym ateistą i materialistą. Zasadnicza przemiana w jego życiu nastąpiła w 1992 roku. „Był to proces stopniowy, a żona, która była pobożną katoliczką, miała w tym swój udział. Nie wiedziałem, że cały czas modliła się za mnie. Po aksamitnej rewolucji przepychała mnie przez chrześcijańską literaturę duchową, którą czytałem, bo mnie to zainteresowało. Później zaprosiła mnie do kościoła. Kilka razy poszedłem i było to dla mnie «straszne». Nie miałem pojęcia, co się tam dzieje. Ale nie byłem przeciwnikiem wiary małżonki, nawet w okresie komunistycznej dyktatury totalitarnej. Uważałem wówczas, że są tacy ludzie, którzy po to, aby żyć potrzebują «protezy» wiary. Uważałem siebie za «twórcę świelistego jutra», więc nie potrzebowałem niczego takiego. Ale nigdy nie zapomnę Środy Popielcowej, 4 marca 1992 roku, kiedy Bóg dotknął mego serca, umysłu i całej mojej istoty podczas Mszy Świętej. W tamtą Środę Popielcową, w chwili przeistoczenia byłem chwilę duchowo nieobecny. Kiedy wróciłem do siebie, ksiądz właśnie podniósł hostię, a we mnie odezwał się cichy głos: «Wacławie, powinieneś uklęknąć, bo tu jest Bóg». I wiedziałem, nagle byłem przekonany, że w tej malutkiej odrobinie chleba jest rzeczywiście obecny Bóg” – wspomina 74-letni mężczyzna.

Zaznacza, że wiara nie wiązała się u niego z zerwaniem z przeszłością w komunistycznych służbach bezpieczeństwa. Przeszedł przez komisję wersyfikacyjną, a opinię pozytywną wydali o nim karwińscy dysydenci. „Byłem zagorzałym komunistą, ale nie fanatykiem. Byłem bardziej skłonny do reformowania komunistów. Następnie zostałem mianowany na wyższe stanowisko, a później awansowany na stopień majora. Policję opuściłem na własną prośbę” – zaznacza.

Jego droga od nawrócenia do III Zakonu Św. Franciszka prowadziła przez ruch Odnowy w Duchu Świętym, którego moderatorem był członek III Zakonu św. Franciszka. Wraz z małżonką założyli lokalną fraternię Franciszkańskiego Zakonu Świeckich (FZŚ) w Karwinie. Było to w 1995 roku. „Od początku do końca życia naszym asystentem duchowym był brat Česlav Křížala OFM, który wprowadził mnie w duchowość franciszkańską. Zapoznałem się z biografią św. Franciszka i legendami jego życia” – wspomina.

Petr Václav Němec urodził się 27 września 1947 r. Pochodzi z Piotrowic koło Karwiny. Po ukończeniu Liceum Przemysłowego Budowy Maszyn w Karwinie (1962-1966) pracował w Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego, i ukończył Wydział Bezpieczeństwa Publicznego na Uniwersytecie Korpusu Bezpieczeństwa Narodowego (1977-1981). W 1993 roku przeszedł do życia cywilnego i został prawnikiem. Po nawróceniu (1992) wstąpił do Franciszkańskiego Zakonu Świeckich (FZŚ) w 1995. Odbył tu wiele posług, w latach 2006-2012 był dwukrotnie odpowiedzialnym za kierowanie wspólnotą narodową FZŚ, a w latach 2015-2018 był formatorem rady narodowej. W latach 2000-2003 ukończył Instytut Studiów Franciszkańskich (IFS) w Pradze.

KAI

Wpisy powiązane

Rzym: kończy się diecezjalna faza procesu beatyfikacyjnego byłego generała jezuitów

Brazylia: doceniono wkład polskich franciszkanów w ewangelizację

Pierwsza wspólnota zakonna na świecie, której patronują męczennicy z Pariacoto