Relikwie Nazaretanek Męczennic z Nowogródka w rzymskiej bazylice

Ich przykład, w czasach, gdy wojna i przemoc zdawały się dominować, wzywa nas do oporu wobec niesprawiedliwości, do budowania świata, w którym żyjemy nie jako wrogowie, lecz jako bracia i siostry – wskazał bp Ambrogio Spreafico, który przewodniczył uroczystości wprowadzenia relikwii błogosławionych Męczennic z Nowogródka do bazyliki św. Bartłomieja na Wyspie Tyberyjskiej w Rzymie

We wtorek wieczorem, 3 grudnia, w bazylice św. Bartłomieja na Wyspie Tyberyjskiej odbyła się uroczystość wprowadzenia relikwii bł. Siostry Stelli i 10 Współsióstr ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, męczennic z Nowogródka. W bazylice, będącej Sanktuarium Nowych Męczenników XX i XXI wieku, złożono welon na tabernakulum, wyhaftowany przez jedną z męczennic i używany przez nowogródzką wspólnotę zakonną.  

Moc pokornych i słabych

„Te Siostry poświęciły swoje życie, aby inni mogli żyć. Nienawiść wobec wszystkiego, co chrześcijańskie, skupiła się na tych bezbronnych zakonnicach. Były silne jedynie dzięki swojej modlitwie do Boga – mówił bp Spreafico do licznie zgromadzonych w rzymskiej bazylice wspólnoty Sant’Egidio. „Z Bożą łaską te kobiety, pozornie słabe, dały świadectwo mocy Ewangelii aż po męczeństwo. Świadectwo tych Męczennic wzywa nas do ufności w moc pokornych i małych, którzy zawierzają Bogu” – dodał.

Życie, które nie ma końca

S. Angela Marie Mazzeo, przełożona generalna Sióstr Nazaretanek wyraziła wdzięczność za przybycie na uroczystość, „aby uczcić ofiarę Męczennic z Nowogródka – Siostry Stelli i jej dziesięciu Towarzyszek, a także ich świadectwo nadziei w życie, które nie ma końca”. Uroczystość w bazylice św. Bartłomieja na Wyspie Tyberyjskiej została zorganizowana przez Zgromadzenie Sióstr Najśw. Rodziny z Nazaretu, do którego błogosławione Siostry należały, Ambasadę RP przy Stolicy Apostolskiej oraz Wspólnotę Sant’Egidio opiekującą się bazyliką – Sanktuarium. 

Błogosławione Nazaretanki – Męczennice z Nowogródka 

Bł. Siostra Stella, przełożona oraz 10 Sióstr Nazaretanek ze wspólnoty w Nowogródku zostały rozstrzelane przez Niemców 1 sierpnia 1943 roku. Ofiarowały swoje życie w zamian za uwolnienie 120 osób przeznaczonych na śmierć.  „Mój Boże, jeśli potrzebna jest ofiara z życia, niech raczej nas rozstrzelają, aniżeli tych, którzy mają rodziny – modlimy się nawet o to” – mówiły, świadcząc o swojej wierze i miłości do bliźnich. Dzięki ich ofierze część więźniów została uwolniona, a pozostali, wysłani na roboty do Niemiec, wszyscy przeżyli wojnę. Ich świadectwo wiary i bezinteresownej miłości przyniosło im miano „Męczennic za rodziny”.

31 lipca 1943 roku wezwano je na komisariat. Noc spędziły uwięzione w piwnicach, a  o świcie gestapowcy rozstrzelali je w pobliskim lesie. Były to: Stella, Imelda, Rajmunda, Daniela, Kanuta, Sergia, Gwidona, Felicyta, Heleodora, Kanizja oraz najmłodsza, Boromea. Zginęła cała wspólnota oprócz jednej – s. Małgorzaty Banaś, która na polecenie przełożonej została dopilnować spraw. Do swojej śmierci w 1966 r. była „strażniczką Fary” i wsparciem dla ludności Nowogródka. Jej proces beatyfikacyjny jest w toku.

Przed wojną błogosławione Nazaretanki uczyły dzieci religii i prowadziły szkołę w Nowogródku, a w czasie okupacji, zarówno sowieckiej, jak i niemieckiej, niosły wsparcie duchowe i materialne mieszkańcom, mimo zakazu działalności i licznych represji. Św. Jan Paweł II beatyfikował je 5 marca 2000 roku w Rzymie jako męczennice za wiarę.

Vatican News PL/KAI

Wpisy powiązane

Papież do nazaretanek: nieście nadzieję rodzinom zniszczonym przez wojnę i przemoc

Wielka Brytania – nowa fundacja amerykańskich benedyktynek

Kim jest nowy papieski kaznodzieja? Zapowiedział właśnie cykl adwentowych rozważań