Kiedy umarł ojciec Albini, w ciągu kilku godzin całe miasto obiegła wiadomość: “Zmarł święty, zmarł święty”. Wieści bardzo szybko dotarły do Menton (miejsce urodzenia ojca Dominika) i Nicei. Duchowieństwo diecezjalne zamówiło dwa portrety zmarłego oblata. Cieszył się niesamowitym szacunkiem i otoczony był powszechnym przekonaniem o świętości.
Po śmierci oblata, święty Eugeniusz wysłał na Korsykę dwóch współbraci: o. Józefa Hipolita Guiberta OMI (późniejszego arcybiskupa Paryża) oraz o. Stefana Semerię OMI (późniejszego biskupa Jaffny na Sri Lance). Mieli zebrać wszelkie informacje dotyczące życia ojca Albiniego, myśląc o jego procesie beatyfikacyjnym. Założyciel był przekonany o świętości swojego duchowego syna. Do dzisiaj mieszkańcy Korsyki darzą ojca Dominika przydomkiem “El Santo” (święty).
Postulator generalny odwiedził miejsca, związane z ojcem Albinim, przygotowując publikację na jego temat. Kościół obdarzył go tytułem “Czcigodny”, potwierdzając heroiczność cnót francuskiego oblata. Do jego beatyfikacji oczekujemy na udokumentowany cud, wyproszony za jego wstawiennictwem.
O Boże, który przez Ducha Świętego zainspirowałeś sługę Karola,
by żył z Tobą w intymnej jedności umysłu i serca,
i by był z Tobą i przez Ciebie prowadzony w swojej apostolskiej pracy,
pozwól nam być zawsze wiernymi Tobie,
tak by wszystkie nasze myśli, pragnienia i relacje z bliźnimi były prawdziwie inspirowane Twoim miłosierdziem.
Ufni, że blask Twojego wiernego sługi lśni przed ludźmi,
błagamy Cię, byś przez jego wstawiennictwo zesłał na nas hojnie swoje łaski,
przez Chrystusa, Syna Twojego. Amen.
pg/omiworld
Za: oblaci.pl