Papieskie dzieło „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” (PKWP) wsparło międzynarodowe apele o uwolnienie z aresztu hinduskiego jezuity i obrońcy praw człowieka Stana Swamy’ego.
Jest rzeczą „niepojętą”, dlaczego nie wydaje się zgody na wyjście za kaucją 83-letniemu zakonnikowi, który od dziesiątek lat opowiada się na rzecz praw wspólnot tubylczych (Adivasi) oraz pojednania w konfliktach między grupami etnicznymi, stwierdził dyrektor PKWP, Thomas Heine-Geldern 9 grudnia w Wiedniu. Podkreślił, że stan zdrowia o. Swamy jest bardzo zły, cierpi on m.in. na chorbę Parkinsona. „Jedyne jego przestępstwo polegało na tym, że domagał się sprawiedliwości i piętnował niesprawiedliwości, z jakimi borykają się ludy plemienne Indii – zaznaczył Heine-Geldern.
PKWP przypomina, że przez ponad 40 lat o. Swamy pracował w indyjskim stanie Jharkhand z ludnością tubylczą, która została przemocą wypędzona ze swoich siedzib, by ustąpić miejsca projektom wydobywczym lub przemysłowi rolniczemu. Hinduski jezuita został aresztowany 8 października. Oskarżono go o współpracę ze zdelegalizowaną „grupą maoistów” i podburzanie ludności. Ponadto pod koniec 2017 roku miał uczestniczyć w zgromadzeniu w mieście Pune w stanie Maharashtra, gdzie doszło do aktów przemocy wobec sił bezpieczeństwa.
Jezuita zaprzeczył wszystkim tym zarzutom, a także posądzeniu o wspieranie sieci komunistycznej. Jego aresztowanie poprzedziły dwie rewizje w domu oraz kilkakrotne przesłuchania, trwające niekiedy po 15 godzin, przypomniała PKWP.
Według papieskiego dzieła pomocy jest to jeden z wielu przypadków w Indiach, gdzie wysuwane są fałszywe oskarżenia wobec księży i katechetów. Ma to na celu „wzbudzenie strachu i zastraszenie pracowników duszpasterskich w ich wysiłkach na rzecz poprawy warunków życia Adivasisów i Dalitów (nietykalnych).
Dyrektor Heine-Geldern wyraził „wielkie zaniepokojenie wzrostem nacjonalizmu religijnego”, podgrzewanego przez instytucje bliskie wobec rządu Indii. Ogranicza to przemieszczanie się chrześcijan w wielu wioskach z obawy przed fundamentalistycznymi odwetami. Nieuzasadnione aresztowania, takie jak ojca Swamy’ego, często wydają się mieć wyłącznie na celu „uciszenie i zastraszenie najsłabszych”.
„Wzywamy międzynarodowe instytucje polityczne, by zapewniły korzystanie z wolności religijnej w Indiach oraz, żeby Kościół katolicki mógł nadal pracować na rzecz najbiedniejszych z ubogich”, napisał dyrektor PKWP.
ts / Wiedeń
KAI
