Polski misjonarz w Beninie: wierność najważniejszą cechą misjonarza

Każdy misjonarz jest inny. Myślę jednak, że taką najważniejszą cechą jest wierność. Wierność Bogu, Kościołowi, który z natury jest misyjny, i samemu sobie. Misjonarz na co dzień jest więc wierny swojej decyzji pójścia za Chrystusem, a jak wiemy sposoby jej realizacji są przeróżne – powiedział portalowi Polskifr.fr ks. Dawid Grabowski CM ze Zgromadzenia Misji, który pracuje w Beninie. Druga Niedziela Wielkiego Postu nazywana jest „Ad Gentes”. To Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami.

Pełna treść rozmowy

Polskifr.fr: Co było głównym impulsem do wybrania drogi powołania misyjnego i wyjazdu do Beninu?

Ks. Dawid Grabowski CM: Dyspozycyjność. Byłem wtedy diakonem, świeżo po święceniach. Ksiądz wizytator polskiej prowincji Zgromadzenia Misji zaproponował mi wyjazd zaraz po święceniach prezbiteratu. Jako młody misjonarz, niczym jeszcze niezaangażowany przyjąłem propozycję wyjazdu misyjnego, mimo iż nigdy tak naprawdę nie rozważałem takiej opcji realizacji powołania. Mam jedną zasadę – jeśli coś przychodzi nagle i jest dobre, podparte refleksją przełożonych, to dlaczego mam temu nie zaufać?

Kim według Księdza na co dzień jest misjonarz i jakie cechy powinien posiadać?

Każdy misjonarz jest inny. Myślę jednak, że taką najważniejszą cechą jest wierność. Wierność Bogu, Kościołowi, który z natury jest misyjny, i samemu sobie. Misjonarz na co dzień jest więc wierny swojej decyzji pójścia za Chrystusem, a jak wiemy sposoby jej realizacji są przeróżne.

Oblicze Kościoła w Benine – co może stać się w nim nadzieją na przyszłość?

Jest to dość młody Kościół, więc nadzieją może być wszystko. Otwartość Benińczyków i ich entuzjazm dobrze rokuje w dziele ewangelizacji, jednak z drugiej strony mamy ich przyzwyczajenia i pewne utarte schematy myślenia. Ewangelia niesie ze sobą pewną rewolucyjną zmianę. Zmianę myślenia, ale przede wszystkim przemianę serca. Tutaj w Beninie już ją usłyszeli. Teraz czas na nas, by z naszą pomocą i natchnieni Duchem Świętym zrozumieli ją, przyjęli sercem i pozostali jej wierni.

Jakie są trudności i wyzwania dla współczesnego misjonarza, z którymi się spotyka?

Jak nadmieniłem wyżej, to mentalność środowiska, ale także klimat, język, administracja, zwłaszcza państwowa – dużo biurokracji.

Sytuacja społeczna w kraju, gdzie Ksiądz posługuje – czy istnieje zagrożenie życia dla człowieka spoza takiej społeczności?

Zagrożenia mogą wystąpić zawsze, gdyż Benin graniczy z takimi krajami jak Burkina-Faso, Niger czy Nigeria, gdzie prześladowania chrześcijan przez bojówki islamskie nie są rzadkością. Jednak z moich dotychczasowych obserwacji wynika, że Benin jest krajem dość bezpiecznym z katolikiem w fotelu prezydenta, ale różnie może być. Afryka cały czas uczy się demokracji i stanowienia prawa.

Pomoc misji i misjonarzom – jak ona wygląda, w jaki sposób można Wam pomagać?

Modlitwą w intencji naszej pracy i misji. Jeżeli ktoś bardzo pragnie wesprzeć konkretnie naszą misję prosimy o kontakt indywidualny.
Adres email: missioncatholique.biro@gmail.com

Czego uczy człowieka wyjazd na misję?

Odpowiem za 10 lat…

Jaką zachętę lub przesłanie można skierować do przyszłych młodych misjonarzy?

Jedźcie. Jeśli oczywiście Pan Bóg Was na tę drogę zaprasza.

*

Najważniejsze informacje o misji w Beninie

Nieco ponad 10 lat temu, biskup diecezji N’Dali w Beninie zwrócił się z prośbą do Przełożonego Generalnego Zgromadzenia Misji o przysłanie misjonarzy do jego diecezji. Odpowiedź była pozytywna. W sierpniu 2012 r. do Biro w diecezji N’Dali przyjechał pierwszy misjonarz, ks. Stanisław Deszcz CM. Z początkiem października dołączył do niego ks. Rafał Brukarczyk CM. Kilka dni później nastąpiło oficjalne otwarcie misji. A w roku 2013 we wrześniu dołączył do nich jeszcze ks. Jarosław Lawrenz CM. W 2016 do pracy w Biro przyleciał z Polski ks. Jakub Hiler CM, a dwa lata później dołączył do niego ks. Paweł Jakób CM (opuścił misję w 2023 roku).

Obecnie w Biro pracuje trzech polskich misjonarzy: ks. Jakub Hiler, a także ks. Kamil Laba i ks. Dawid Grabowski, którzy dołączyli do misji w 2023 r.

Ewangelizacja

Praca w Biro polega na odwiedzaniu wspólnot we wszystkich wioskach z posługą sakramentalną (Msza Święta, spowiedź). Ważne są też katecheza i przygotowanie do chrztu i Pierwszej Komunii Świętej, które trwa trzy lata oraz przygotowanie do bierzmowania trwające dwa lata.

Liczba przyjmujących chrzest zwiększa się. Zanim Zgromadzenie Misji przejęło misję wspólnota chrześcijan w Biro liczyła 265 osób. Od 2012 roku chrzest przyjęły kolejne 1203 osoby!

W tym roku na trzech latach formacji misja ma prawie 550 katechumenów.

Tutejsza posługa misjonarzy to także opieka duchowa nad kilkoma ruchami apostolskimi:

MADEB (Mouvement d’Apostolat Des Enfants du Bénin) to ruch akcji katolickiej dla dzieci, dość popularny w całym Beninie
JEU (Jeunesse Est Unique), to ruch młodzieżowy założony w tym roku przez ks. Dawida, który w parafii Biro liczy około 60 osób!
„Samuel”, czyli ruch Liturgicznej Służby Ołtarza.
Renouveau – czyli ruch Odnowy
Apostolat Maryjny
Stowarzyszenie św. Wincentego a Paulo
W Biro jest także wspólnota Sióstr Maryi od Cudownego Medalika, którym służą misjonarze, odprawiając Mszę świętą i posługując w konfesjonale, a także przygotowując dla nich raz w miesiącu Dzień Skupienia.

Do najważniejszych dzieł prowadzonych przez misjonarzy w Beninie należą:

Kompleks Szkół Katolickich w Biro, w którym uczy się około 140 dzieci.
Internat św. Wincentego a Paulo, który od września do czerwca każdego roku staje się domem dla około 30 chłopców uczęszczających do College w Biro. Chłopcy są przeważnie w wieku od 11 do 21 lat. Tutaj odbierają formację i uczą się tworzyć więzi poprzez współpracę i solidarność.
W Biro mieszkają także najmłodsi kandydaci do Zgromadzenia Misji odbywający formację w postulacie. Formacja kandydatów jest prowadzona od 2020 roku. Obecnie jest już 7 kleryków, którzy studiują filozofię w Kamerunie oraz 4 nowych postulantów w Biro.

Polskifr.fr/KAI

Wpisy powiązane

VIII Zebranie pallotyńskiej Regii w Rio de Janeiro

Orędownicy dla młodych

Ks. Leszek Kryża SChr: Jeździmy na Ukrainę by pokazać, że zgodnie z apelami Papieża Franciszka – nie zapominamy o wojnie