Zainicjowany przez Papieża Franciszka proces synodalny bardzo powoli wdrażany jest w życie. Na całym świecie wciąż są diecezje, gdzie nie powołano grup synodalnych i nie rozpoczęto debaty na temat synodalności. Przykładowo w Stanach Zjednoczonych proces ten zainicjowano w nieco ponad połowie diecezji.
Siostra Nathalie Becquart, która będzie pierwszą kobietą w historii z prawem głosu na Synodzie Biskupów, podkreśla, że choć proces synodalny bardzo powoli się rozpędza, to jednak ziarna synodalności zaczynają wydawać pierwsze owoce. Francuska zakonnica zauważa, że uczymy się spotkania i dialogu oraz wzajemnego słuchania. Zaznacza, że wciąż trudno jest przejść ponad podziałami i bardziej podkreślać, że to co nas łączy przez chrzest jest ważniejsze niż wszelkie różnice statusu, wieku, powołania czy ról pełnionych w Kościele.
Podsekretarz synodu przypomina, że kluczem do owocności synodalnej drogi są pokora i zaufanie. „Chrześcijaństwo nie polega na wiedzy, ale na życiu jak Chrystus. Dlatego też Franciszek tak bardzo nalega na słuchanie ubogich i ludzi, którzy znajdują się na peryferiach społecznych, ekonomicznych, a nawet kościelnych struktur” – podkreśla siostra Becquart. Wskazuje, że Ojcu Świętemu zależy również na tym, by dzięki procesowi synodalnemu – w Kościele, który jest zdominowany przez mężczyzn – z większą siłą wybrzmiał głos kobiet. Wyraża też przekonanie, że z każdym tygodniem proces synodalny będzie przybierał na sile i obejmował kolejne diecezje, ponieważ, jak mówi, ta oddolna konsultacja ma fundamentalne znaczenie dla całej drogi synodalnej.
Decyzją Papieża Franciszka rozpoczęty w październiku 2021 roku synod nt. synodalności nie jest wydarzeniem jednorazowym skoncentrowanym na spotkaniu biskupów w Rzymie, ale procesem o wymiarze krajowym, kontynentalnym, który zwieńczy spotkanie biskupów w Rzymie w październiku 2023 roku. Odbędzie się on pod hasłem: „W stronę Kościoła synodalnego: komunia, uczestnictwo oraz misja”.
Beata Zajączkowska – Watykan
Za: Vatican News