Ta pierwsza grupa rozrosła się do dzisiejszego AIC, międzynarodowej sieci walczącej z ubóstwem, które obecnie ma ponad 150 tysięcy wolontariuszy w 53 krajach świata.
W swoim przesłaniu datowanym na 22 lutego Papież zauważa, że prawdziwa promocja godności ludzkiej nie może mieć miejsca bez głoszenia Ewangelii.
„Cieszy mnie, pisze Papież, że jestem duchowo z Wami połączony, gdy świętujecie swoją rocznicę i mam nadzieję, że Wasze piękne dzieło będzie trwało w swojej misji niesienia najuboższym autentycznego świadectwa Bożego miłosierdzia”. „Niech ta rocznica”, dodaje, „stanie się okazją do podziękowania Bogu za Jego dary i otwarcia się na na Jego niespodzianki, rozpoznanie w tchnieniu Ducha św. nowych sposobów, aby służba miłosierdzia zawsze była zoraz owocniejsza!”
Papież Franciszek wskazuje, że Stowarzyszenia Miłosierdzia narodziły się z czułości i współczucia, jakie Monsieur Vincent okazywał najuboższym i zmarginalizowanym.
„Jego praca wśród nich pragnęła być odbiciem Bożej dobroci dla swoich stworzeń. Postrzegał ubogich jako reprezentantów Jezusa Chrystusa, jako członków Jego Cierpiącego Ciała. Rozumiał, że ubodzy również zostali powołani do budowania Kościoła i nawracania nas.”
„Stało się to za sprawą Opatrzności Bożej, że znaleziony został fundament tego działania”, pisze Papież.
Bowiem „czymże jest Opatrzność jak nie Bożą miłością, która działa w świecie i prosi nas o współpracę?” kontynuuje Papież zachęcając członków AIC do dalszego towarzyszenia w pełni ludziom i przykładania szczególnej uwagi na niepewne warunki życia wielu kobiet i dzieci”.
Wskazuje, że wiara pozwala nam dostrzegać realia osoby, jego lub jej niezrównaną godność, która nie ogranicza się do dóbr materialnych, problemów społecznych, ekonomicznych i politycznych, ale jako osoby stworzone na obraz i podobieństwo Boże, brata, siostry, bliźniego, za których jesteśmy odpowiedzialni.
Dlatego Papież pisze dalej, że promocja człowieka, autentyczne wyzwolenie człowieka nie istnieje bez głoszenia Ewangelii „ponieważ najwznioślejszy aspekt godności ludzkiej leży w powołaniu człowieka do łączności z Bogiem”.
Ojciec Święty przypomina, że w Bulli ogłaszającej Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia wyraził nadzieję, że „nadchodzący rok zanurzy się miłosierdziu tak, że będziemy mogli wyjść do każdego mężczyzny i każdej kobiety niosąc dobroć i czułość Boga”. Wszystkich nas zaprasza do podążania tą drogą, gdyż wiarygodność Kościoła kroczy ścieżką miłości miłosiernej i współczucia, które otwierają nadzieję.
„Aby dostrzec ubóstwo”, pisze Biskup Rzymu, „nie wystarczy iść za wielkimi ideami, lecz żyć tajemnicą Wcielenia. Tajemnicą Boga, który stał się człowiekiem, który umarł, aby wskrzesić człowieka i zbawić go. To nie są tylko piękne słowa, ale rzeczywistość, w której zostaliśmy wezwani, aby żyć jako Kościół. Ta wiarygodność przechodzi również przez Wasze osobiste świadectwo”, konkluduje Franciszek, „to nie tylko kwestia spotkania Chrystusa w ubogich, ale również tego, aby ubodzy odnaleźli Chrystusa w Was i Waszych dziełach. Przez zakorzenienie się w osobistym doświadczenie Chrystusa możecie dołożyć się do kultury miłosierdzia, która głęboko odnawia serca i otwiera się na nową rzeczywistość”.
Zobaczyć Jezusa w najuboższych – konkluduje Franciszek – dla ubogich oznacza również, odnaleźć Chrystusa w tych, którzy dają autentyczne świadectwo miłosiedzia.
RV
Za: www.famvin.org