Wcześniejsze dwie konferencje włoski jezuita, sekretarz Papieskiej Komisji Biblijnej, poświęcił cudowi narodzin oraz powołaniu. Podkreślił, że nigdy nie możemy zapominać, że każdy człowiek został stworzony na Boży obraz i podobieństwo. Jesteśmy więc od zawsze chciani przez Stworzyciela, w naszej niepowtarzalności i jedyności.
„Jak więc nie uznać w postawie adoracji i wdzięczności, że urodziłem się i żyję dzięki cudownemu procesowi, który pozwala powiedzieć, że Bóg mnie chciał w mojej wyjątkowości, i wszystkim tak pokierował, abym mógł przyjść na świat?” – pytał o. Bovati. Nawet Boży Syn, Jezus Chrystus zechciał przyjąć ludzkie ciało i w podobnym procesie, jak każdy człowiek, przyszedł na świat.
Natomiast odnosząc się do tematu powołania włoski biblista wskazał, że najważniejsze jest w nim spotkanie z Bogiem, który przemówił do człowieka. Odpowiadając Bogu, człowiek niejako rodzi się na nowo, zaczyna się nowa historia jego życia. Dlatego każde powołanie rodzi się w sercu człowieka, nie jest wynikiem wspólnej decyzji. Bóg bowiem powołuje po imieniu i objawia się powoływanemu, a więc nie jest to oświecona samoświadomość ani samookreślenie się. Bóg przychodzi zawsze niezapowiedziany, do człowieka nieprzygotowanego.
„Zaskoczenie jest w rzeczywistości znakiem Boga, a także dysproporcją między tym, co jest uważane za właściwe, a nawet konieczne w oczach ludzi, a tym, co Bóg wybiera jako pośrednictwo: jako sługa swego zbawczego dzieła” – stwierdził o. Bovati.
Za: www.deon.pl