Wikariusz apostolski Arabii Południowej bp Paul Hinder OFMCap wyświęcił 25 marca w Maskacie – stolicy Omanu – na kapłana kleryka salezjańskiego z Indii, ale mieszkającego od dawna w tym kraju na Półwyspie Arabskim, Dicksona Eugene’a Dasa. Był to pierwszy obrzęd święceń w tym sułtanacie. Miejscowa wspólnota katolicka liczy ok. 60 tys. osób, co stanowi mniej więcej 2 proc. ogółu mieszkańców Omanu, w zdecydowanej większości wyznawców islamu.
Neoprezbiter należy do prowincji salezjańskiej w Bangalurze w Indiach, ale od wielu lat mieszka, pracuje i posługuje w Omanie. Tamtejsi katolicy to w większości robotnicy cudzoziemscy, głównie z Azji Południowej i Południowo-Wschodniej, np. z Indii, Sri Lanki, Wietnamu, ale też z Filipin.
Oman wraz z Jemenem i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (ZEA) tworzy wikariat apostolski Arabii Południowej z siedzibą biskupa w stolicy ZEA – Abu Zabi, powstały 31 maja 2011, o powierzchni prawie 930 tys. km kw. i zamieszkany przez ok. 43 mln osób, wśród których jest blisko milion katolików. Na tym obszarze jest 16 parafii, obcsługiwanych przez przez ok. 70 księży diecezjalnych i zakonnych oraz ponad 50 sióstr. Na czele tej jednostki kościelnej stoi od początku prawie 80-letni obecnie szwajcarski kapucyn Paul Hinder, konsekrowany 30 stycznia 2004 początkowo jako biskup pomocniczy wikariatu apostolskiego Arabii, od 21 marca 2005 – jej wikariusz apostolski.
W samym Omanie istnieje pięć parafii. Władze sułtanatu są otwarte na wolność religijną (choć chrześcijanie nie mogą prowadzić działalności misyjnej). Wierni mogą gromadzić się w obiektach sakralnych, Kościół prowadzi szkoły, odbywają się różne wydarzenia i nabożeństwa publiczne. W przeszłości sułtan podarował działki pod budowę świątyń chrześcijańskich i domów modlitwy, a nawet ufundował organy do kościoła w Maskacie.
Pierwsze w historii Omanu święcenia kapłańskie nie były jedynym ważnym wydarzeniem w życiu miejscowej społeczności katolickiej w ostatnim czasie. 26 bm. bp Hinder udzielił sakramentu bierzmowania w Ruwi i w Ghali – dwóch dzielnicach na przedmieściach stolicy. A na 27 marca zaplanowano jego spotkanie ze wszystkimi księżmi pracującymi w sułtanacie w celu omówienia bieżących spraw miejscowej wspólnoty katolickiej i stojących przed nią przyszłych wyzwań.
W przeszłości sułtanat odegrał ważną rolę w uwolnieniu innego salezjanina z Indii – ks. Toma Uzhunnalila, porwanego w Adenie (Jemen) w marcu 2016 przez dżihadystów, którzy zabili wcześniej 4 misjonarki miłości i 12 innych osób, m.in. pacjentów domu starców, którymi opiekowały się siostry. Za decydujący wkład w uwolnienie we wrześniu 2017 indyjskiego kapłana wyrazy uznania i wdzięczności skierowała do sułtana Stolica Apostolska.
Za: www.ekai.pl