Na ręce prowincjała Towarzystwa Jezusowego o. Juana Carlosa Morante Buchhammera SJ przekazał także kondolencje wszystkim członkom tego zakonu. Episkopat zaapelował ponadto do władz o wyjaśnienie okoliczności tej zbrodni oraz o znalezienie i ukaranie jej sprawców.
Zwłoki 73-letniego o. Carlosa Riudavetsa znaleziono 10 sierpnia w kuchni kolegium im. Valentína Saleguiego w Yamakentsa w dystrykcie Chiriaco (prowincja Bagua w regionie Amazonas), w którym pracował. Był znany i powszechnie szanowany dzięki swemu zaangażowaniu na rzecz oświaty rodzin ze wspólnot pochodzących lub urodzonych na tych ziemiach. Na ciele zamordowanego kapłana, który miał związane ręce, znaleziono liczne ślady uderzeń i ran zadanych ostrym narzędziem.
Zabity zakonnik pochodził z prowincji Huelva w Hiszpanii, ale większą część życia spędził w Peru, w regionie Amazonas. Służył swym wiernym i podopiecznym ponad 38 lat. Był inkardynowany do wikariatu apostolskiego Jaén, obejmującego prowincje San Ignacio i Jaén oraz Bagua w północno-zachodnim Peru. Większość uczniów jego kolegium należała do miejscowych wspólnot etnicznych Awajún i Wampís. Od kilku lat placówka ta stała się częścią międzynarodowej sieci „Fe y Alegría” (Wiara i radość), obejmującej szkoły o wysokim poziomie dla uczniów z biednych i zmarginalizowanych rodzin.
Według miejscowej rozgłośni Radioprogramas kapłan jakiś czas temu zaczął otrzymywać pogróżki od jednego ze swych uczniów, którego władze kolegium wydaliły z tej placówki. Policja prowadzi jeszcze śledztwo w tej sprawie.
W regionie Amazonas, w którym mieszkał i pracował zamordowany jezuita, ubóstwo dotyka ok. 35 proc. miejscowej ludności. Występuje tam także dużo zachorowań na HIV, częste są przypadki gwałtów dokonywanych na dziewczynkach, zatrucia rzek ropą i bezprawnego górnictwa różnych bogactw naturalnych.
KAI/pch
Za: www.deon.pl