Głęboki smutek z powodu zamordowania jezuity o. Carlosa Riudavetsa Montesa wyraził w imieniu Peruwiańskiej Konferencji Biskupiej jej przewodniczący abp Miguel Cabrejos Vidarte.
Na ręce prowincjała Towarzystwa Jezusowego o. Juana Carlosa Morante Buchhammera SJ przekazał także kondolencje wszystkim członkom tego zakonu. Episkopat zaapelował ponadto do władz o wyjaśnienie okoliczności tej zbrodni oraz o znalezienie i ukaranie jej sprawców.
Zwłoki 73-letniego o. Carlosa Riudavetsa znaleziono 10 sierpnia w kuchni kolegium im. Valentína Saleguiego w Yamakentsa w dystrykcie Chiriaco (prowincja Bagua w regionie Amazonas), w którym pracował. Był znany i powszechnie szanowany dzięki swemu zaangażowaniu na rzecz oświaty rodzin ze wspólnot pochodzących lub urodzonych na tych ziemiach. Na ciele zamordowanego kapłana, który miał związane ręce, znaleziono liczne ślady uderzeń i ran zadanych ostrym narzędziem.
Zabity zakonnik pochodził z prowincji Huelva w Hiszpanii, ale większą część życia spędził w Peru, w regionie Amazonas. Służył swym wiernym i podopiecznym ponad 38 lat. Był inkardynowany do wikariatu apostolskiego Jaén, obejmującego prowincje San Ignacio i Jaén oraz Bagua w północno-zachodnim Peru. Większość uczniów jego kolegium należała do miejscowych wspólnot etnicznych Awajún i Wampís. Od kilku lat placówka ta stała się częścią międzynarodowej sieci „Fe y Alegría” (Wiara i radość), obejmującej szkoły o wysokim poziomie dla uczniów z biednych i zmarginalizowanych rodzin.
Według miejscowej rozgłośni Radioprogramas kapłan jakiś czas temu zaczął otrzymywać pogróżki od jednego ze swych uczniów, którego władze kolegium wydaliły z tej placówki. Policja prowadzi jeszcze śledztwo w tej sprawie.
W regionie Amazonas, w którym mieszkał i pracował zamordowany jezuita, ubóstwo dotyka ok. 35 proc. miejscowej ludności. Występuje tam także dużo zachorowań na HIV, częste są przypadki gwałtów dokonywanych na dziewczynkach, zatrucia rzek ropą i bezprawnego górnictwa różnych bogactw naturalnych.
KAI/pch
Za: www.deon.pl