Watykan ogłosił tekst instrukcji w sprawie tajemnicy postępowań.
Oznacza to, że skargi, zeznania i dokumenty procesowe dotyczące przypadków wykorzystywania seksualnego przechowywane w archiwach dykasterii watykańskich, a także w archiwach diecezji, do tej pory podlegające tajemnicy papieskiej, mogą zostać przekazane państwowym prokuraturom, które o to proszą. Jest to “znak otwartości, dostępności, przejrzystości, współpracy z władzami cywilnymi” – wyjaśnił dyrektor programowy Dykasterii ds. Komunikacji, Andrea Tornielli.
Celem zawartych w niej postanowień jest, jak wyjaśniono, zniesienie “tajemnicy papieskiej” w przypadku takich postępowań i nałożenie “tajemnicy urzędowej” przy jednoczesnym zapewnieniu “dobrego imienia osób zaangażowanych”.
Dokument zaznacza, że informacje w takich sprawach mają zapewniać “bezpieczeństwo, integralność i poufność”, wymagane przez Kodeks Prawa Kanonicznego, aby zapewnić “dobre imię, wizerunek i prywatność” osób, których to dotyczy. Ale ta “tajemnica zawodowa” nie przeszkadza w spełnieniu obowiązków nałożonych przez prawodawstwo państwowe, w tym złożenia doniesienia o przestępstwie i “realizacji wniosków wykonawczych cywilnych władz sądowych”. Ponadto „żaden obowiązek milczenia na temat faktów nie może zostać nałożony” na osobę, która składa doniesienie, na ofiarę i na świadków przestępstwa.
Ostatni, piąty punkt dokumentu stwierdza: “Temu, kto zgłasza taką sprawę, kto twierdzi, że został poszkodowany, a także świadkom nie można narzucić zobowiązania do milczenia w kwestiach ją dotyczących”.
Franciszek zmodyfikował również trzy artykuły listu apostolskiego motu proprio św. Jana Pawła II “Sacramentorum sanctitatis tutela” (z 2001 r., zmienionego już raz w 2010 r. przez Benedykta XVI). Włączył do kategorii najcięższych przestępstw: pozyskiwanie, przechowywanie lub rozpowszechnianie przez duchownego w celach seksualnych obrazów pornograficznych osób poniżej 18. roku życia. Dotychczas granica wieku wynosiła 14 lat. Ponadto w sprawach dotyczących najcięższych przestępstw adwokatem i prokuratorem może być od tej pory także osoba świecka, posiadająca doktorat z prawa kanonicznego, a nie tylko duchowny.
[Komentarz Jacka Siepsiaka SJ]
Ponieważ nie dla wszystkich jasny jest termin „tajemnica papieska”, spieszę z wyjaśnieniem, że nie chodzi o spowiedź, a więc nie chodzi też o „tajemnicę spowiedzi”. Został jedynie zniesiony nakaz zobowiązywania do sekretu osób zgłaszających przestępstwo nadużyć seksualnych wobec nieletnich. Do tej pory nie mogły one mówić o swoim zgłoszeniu i toczącym się postępowaniu. Zresztą do podobnego milczenia może zobowiązać prokuratura państwowa. Oczywiście wtedy to nie nazywa się „tajemnicą papieską”.
Za: www.deon.pl