Chrześcijaninie są wezwani do zaangażowania w wielkie kwestie społeczne, ekonomiczne i polityczne dnia dzisiejszego. Ojciec Święty mówił o tym w kolejnej z katechez o gorliwości apostolskiej. Przypomniał, że głoszenie Ewangelii jest budowaniem pokoju i sprawiedliwości w prawdzie. W audiencji środowej na Placu św. Piotra uczestniczyło kilkanaście tysięcy wiernych z całego świata, którym Papież przybliżył postać wenezuelskiego lekarza ubogich, bł. José Gregorio Hernándeza Cisnerosy.
Był on wybitnym lekarzem, profesorem uniwersyteckim i naukowcem. W pamięci swego ludu zapisał się jako lekarz ubogich, apostoł miłosierdzia i misjonarz nadziei. Urodził się w 1864 r. W młodości kilkakrotnie próbował zostać zakonnikiem i księdzem, ale uniemożliwiły mu to problemy zdrowotne.
Papież przypomniał, że błogosławiony lekarz ubogich swą gorliwość czerpał z oparcia na łasce Bożej oraz z zażyłości z Panem. Był człowiekiem modlitwy. Codziennie uczestniczył we Mszy św. i odmawiał różaniec. Podczas I wojny światowej ofiarował Bogu swoje życie za pokój w Europie. Kiedy dowiedział się, że traktat pokojowy został podpisany, zrozumiał, że jego ofiara została przyjęta, a jego misja na ziemi dobiega końca. Tego samego dnia, kiedy szedł z lekarstwem do chorego został potrącony przez samochód. Zmarł w szpitalu z imieniem Matki Bożej na ustach.