Papież: Duch Święty budowniczym komunii i artystą pojednania

„Pięćdziesiątnica to przyjście Jezusa, za którego pośrednictwem sam Bóg przychodzi do nas i przyciąga nas ku sobie” – mówił Franciszek podczas audiencji środowej. Kontynuując cykl katechez o Dziejach Apostolskich Papież mówił o Zesłaniu Ducha Świętego. Jego słów wysłuchało ponad 13 tys. pielgrzymów.

Nawiązując do wydarzenia Pięćdziesiątnicy Franciszek wskazał, że tego dnia uczniowie zgromadzeni w Wieczerniku na modlitwie doświadczyli mocy z wysoka, szczególnego wtargnięcia Boga w ich życie. Dokonało się ono z siłą wiatru, który przypomina ruah, czyli tchnienie na początku stworzenia świata oraz obietnicę „mocy”, o której Jezus mówił przed rozstaniem z uczniami. Papież przypomniał, że „modlitwa jest «płucem», które daje oddech uczniom wszystkich czasów: bez modlitwy nie można być uczniem Jezusa. Bez modlitwy nie można być chrześcijaninem! Jest ona powietrzem, płucami życia chrześcijańskiego”.

Ojciec Święty wspomniał, że do tego silnego wiatru dołączył się ogień, towarzyszący zwykle objawieniom się Boga. W ogniu przekazuje On swoje żywe i energiczne słowo otwierające na przyszłość. Ogień wyraża symbolicznie Jego działanie polegające na rozgrzewaniu, oświecaniu oraz wypróbowywaniu. Gdy słowo zostanie przeniknięte ogniem Ducha nabiera niezwykłej mocy przenikania serc i prowadzenia ich do nawrócenia.

“Słowo Apostołów jest przeniknięte Duchem Zmartwychwstałego i staje się nowym, innym słowem, które jednak można zrozumieć, jakby było tłumaczone równocześnie we wszystkich językach. Istotnie «każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku» (Dz 2, 6). Idzie o język prawdy i miłości, który jest językiem uniwersalnym: nawet analfabeta może go zrozumieć. Język prawdy i miłości rozumieją wszyscy. To jest język, który wszyscy mogą zrozumieć – zaznaczył Papież. – Jeśli idziesz z prawdą – z prawdą w swoim sercu, prawdą i szczerością – i idziesz z miłością, wszyscy cię zrozumieją, także jeśli nie możesz mówić, z gestem czułości, który wyraża prawdę i miłość.”

Franciszek podkreślił, że Duch Święty nie tylko objawia się poprzez symfonię dźwięków, która jednoczy i harmonijnie komponuje różnice, ale ukazuje się jako dyrygent orkiestry, który sprawia, że brzmią dziesiątki partytur uwielbienia dla wielkich dzieł Boga. Nazwał Duch Świętego budowniczym komunii i artystą pojednania. On harmonizuje jedność oraz wielość członków wspólnoty Kościoła.

“Duch Boży porusza serca, aby przyjęły zbawienie, które przechodzi przez Osobę, Jezusa Chrystusa, Tego, którego ludzie przybili do drzewa krzyża i którego Bóg wskrzesił z martwych «zerwawszy więzy śmierci» (Dz 2, 24). To On wylał tego Ducha, który aranżuje polifonię uwielbienia, jaką wszyscy mogą usłyszeć – podkreślił Papież. – Jak powiedział Benedykt XVI, «Oto czym jest Pięćdziesiątnica: Jezus, a za Jego pośrednictwem sam Bóg, przychodzi do nas i przyciąga nas ku sobie». Duch Święty sprawia, że Bóg pociąga: Bóg nas uwodzi swoją Miłością i w ten sposób nas pociąga, aby poruszyć historię i zainicjować procesy, przez które przenika nowe życie. Bowiem tylko Duch Boży ma moc humanizowania i uczynienia braterską każdą sytuację, poczynając od tych, którzy Go przyjmują.”

Na zakończenie rozważania Franciszek prosił Boga, aby Kościół mógł doświadczyć nowej Pięćdziesiątnicy, która rozszerzy serca wierzących oraz dostroi ich uczucia do uczuć Chrystusa, aby głosili Jego przemieniające słowo oraz byli świadkami mocy miłości.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Za: www.vaticannews.va

Pełny tekst katechezy można przeczytać TUTAJ

 

Wpisy powiązane

Indie: 8 milionów pielgrzymów złoży hołd relikwiom misjonarza Azji

Ukraiński jezuita wzywa Europę i Watykan do przemyślenia wojny Rosji z Ukrainą

Generał dominikanów wskazuje na aktualność przesłania Piotra Jerzego Frassatiego