Ojciec Święty zwrócił uwagę, że misjonarz żyje odwagą Ewangelii nie wdając się w chłodne kalkulacje. Idzie czasami w innym kierunku niż podąża większość ludzi, pokładając ufność jedynie w Jezusie. Istnieje coś takiego jak mistyka misji, pragnienie komunii z Chrystusem poprzez świadectwo, które przeżywali założyciele różnych wspólnot i które pobudzało ich do całkowitego oddania siebie. Ważne jest, aby odkrywać tę mistykę w całym jej fascynującym pięknie, ponieważ ona zachowuje wyjątkową siłę w każdym czasie.
Papież – misja nie ma jednego kierunku
“Pomagajcie zachować w ludzie Bożym potrzebę stawania w postawie wyjścia do świata, posłania, do niesienia wszytkim narodom błogosławieństwa Boga, którym jest Jezus Chrystus. I dalej pomagajcie przypominać, że misja nie jest dziełem indywidualnym, «samotnych mistrzów», ale wspólnotowym, braterskim, dzielonym razem – podkreślił Papież. – W tym znaczeniu dodatkową wartością jest współpraca pomiędzy waszymi instytutami: idźcie w ten sposób dalej. Jest jeszcze inny szczególny wkład, który wnosicie do Kościoła. Pozwala on zobaczyć, że misja nie ma «jednego kierunku» – z Europy w stronę reszty świata – po śladach dawnego kolonializmu, ale polega na wymianie. To już obecnie jest oczywiste i powinno być uznane jako wartość, jako znak czasu. Dzisiaj większość powołań kapłańskich i zakonnych rodzi się na terenach, które dawniej otrzymywały jedynie misjonarzy.”
Franciszek zauważył, że misjonarze poprzez swoją posługę przypominają, że z Chrystusem nie istnieje nuda, zmęczenie i smutek, ponieważ On jest ciągłą nowością życia. Misjonarza powinna cechować radość Ewangelii. Tylko taki przekaz przyciąga ludzi. Jego istotą jest świadectwo życia, poprzez dialog, w duchu wzajemnej miłości, poprzez otwartość i dzielenie się. To pokazuje jej piękno, pociąga do radości uwierzenia w Jezusa i oparcia na Nim swojego życia. Franciszek życzył misjonarzom, aby radość i piękno Ewangelii zawsze były obecne w ich sercach, gestach, słowach oraz w budowaniu relacji.
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan