W Klubie Polskim stworzonym przez polskich uchodźców syberyjskich w Tanzanii trwa cykl spotkań organizowanych przez wolontariuszkę Fundacji Salvatti.pl i siostry pallotynki – misjonarki. Dzięki temu to ważne dla polskiej historii i chrześcijańskiej duchowości miejsce odzyskuje dawną świetność.
Budynek tzw. Klubu Polskiego w miejscowości Polisingisi koło Arushy powstał najpewniej po 1950 r. Zbudowali go Polscy wygnańcy, wywiezieni w 1939 r. na Syberię i do Kazachstanu, gdzie musieli żyć i pracować w nieludzkich warunkach.
Po podpisaniu układu Sikorski – Majski zostali objęci amnestią i mogli opuścić miejsca zesłania, a na południu ZSRS zaczęto tworzyć polską armię. Kiedy w marcu 1942 roku generał Anders wydał rozkaz o jej ewakuacji z ZSRS do Iranu, część ludności cywilnej, w tym część uwolnionych sybiraków, wyjechała z wojskiem. Cywile zostali skierowani w różne strony świata między innymi do Afryki.
W Tengeru na terenie ówczesnej Tanganiki, stanowiącej kolonię brytyjską otrzymali ziemię – położoną malowniczo u stóp góry Meru i szczytu Kilimandżaro. Początkowo mieszkali w prymitywnych szałasach, ale bardzo szybko stworzyli świetnie funkcjonującą infrastrukturę: 900 domów wzniesionych według najlepszych zasad polskiej architektury, szpital, kościół, szkołę, położyli asfaltowe drogi, stworzyli teatr. Żyjąc w obozie, chcieli mieć swoje własne centrum socjalne, gdzie mogliby odpoczywać, wymieniać idee, pielęgnować polską kulturę i tradycję. Kupili działkę nad rzeką Tengeru. Zbudowali Klub Polski, który był miejscem działalności kulturalnej, społecznej i duchowej.
W latach 70. Zeszłego wieku Polacy zaczęli opuszczać Tengeru i wyjeżdżać w różne strony świata. W roku 1986 działka, na której znajduje się Klub Polski wraz z nieruchomościami została przekazana przez Edwarda Wójtowicza, prezesa Związku Polakóww Tanzanii – w darze – Katolickiej Diecezji w Aruszy. Zgodnie z wolą polskich darczyńców na tym terenie powstało Pallotyńskie Leadership Training Centre. Dawny Klub Polski stał się miejscem, w którym odbywają się seminaria dla różnych grup i realizowane są projekty wspierające osoby świeckie w chrześcijańskim apostolstwie.
Przez lata budynek jednak niszczał. Siostry pallotynki wszędzie szukały funduszy, by odnowić miejsce. W 2022 r. inwentaryzacji miejsca dokonali wolontariusze Fundacji Salvatti.pl, architekci Anna i Jakub Sachse. Stworzyli też plan renowacji. Teraz Fundacja Salvatti.pl w ramach projektu „Droga Polaków do raju. Stworzenie infrastruktury polonijnej w Tanzanii” finansowanego ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu „Polonia i Polacy za Granicą 2023”, nie tylko stara się przywrócić dawną świetność budynkom wzniesionym według najlepszej polskiej tradycji architektonicznej.
By promować polską kulturę i mówić światu o zapomnianej przez wielu historii polskich wygnańców, organizuje spotkania zarówno dla Tanzańczyków, jak i dla turystów, odwiedzających to miejsce. Wolontariuszka Fundacji, Aleksandra Bućko 11 listopada zainaugurowała cykl spotkań o Polsce, które potrwają do 6 grudnia. Uczestniczy w niej miejscowa młodzież, dorośli, osoby duchowne, lokalne władze. Aleksandra przygotowuje też siostry pallotynki, by potrafiły opowiadać o polskiej historii osobom, które odwiedzają to miejsce.
Wkrótce – pod egidą sióstr powstanie hotelik i ruszy klubokawiarnia z muzeum polskich uchodźców, która będzie idealnym miejscem do spotkań promujących polską historię.
Monika Mostowska/KAI