Oblaci NMP: List Generała na rocznice Zatwierdzenia Zgromadzenia. Wdzięczność dla naszych Braci-Oblatów

Drodzy Współbracia Oblaci,

Niech Bóg was błogosławi w ten radosny dzień święta! To dzień wielkiego dziękczynienia za nasze powołanie. Dziękuję za wasze misjonarskie życie, waszą wspaniałomyślną posługę i wasze zaangażowanie, które przeżywacie na tyle sposobów, często śmiałych, aby po świecie rozszerzać Dobrą Nowinę. Dziękuję wam za waszą oblację, która przynosi owoc. Chciałbym także podkreślić bogactwo i wzajemne relacje pomiędzy Oblatami a rozsianymi po całym świecie Stowarzyszonymi, których ożywia charyzmat świętego Eugeniusza.

W to tak ważne święto i w pierwszym roku naszego oblackiego triennium poświęconemu tematowi nowego serca we wspólnocie apostolskiej i refleksji o czystości, chciałbym powiedzieć kilka słów o powołaniu brata-oblata. Ten temat jest przedłużeniem tego, co powiedziałem o powołaniach w moim liście na 8 grudnia 2013 roku. W ubiegłym roku Zarząd Generalny poświęcił wiele czasu na zgłębienie powołania brata-oblata. Starając się o odnowę naszego życia zakonnego, oblackie triennium wzywa nas, abyśmy w powołaniu braci-oblatów dostrzegli zasadniczy wymiar naszego charyzmatu. Kiedy mówi się o tym, że w Zgromadzeniu mamy braci, nie chodzi tylko o to, aby powiedzieć, że to coś naprawdę istotnego. Chodzi o to, aby uznać, że oni są konieczni do tego, czym jesteśmy, jako Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej. Jeśli wśród nas nie mamy braci, Zgromadzenie nie jest takie, jakim powinno być.bracia

Gdy Kościół zbliżał się do obchodów milenium, papież Jan Paweł II publicznie prosił wiele rozmaitych grup w Kościele o przebaczenie. Nie sądzę, żeby prosił o przebaczenie braci zakonnych. W tym liście, ja, jako Superior Generalny, chciałbym prosić o przebaczenie naszych braci-oblatów za złe traktowanie, brak szacunku, dyskryminację i ucisk, którego bracia-oblaci w Zgromadzeniu doświadczyli w rozmaity sposób na przestrzeni lat. Nam, kapłanom, superiorom, formatorom często brakowało dobroci i miłości względem braci-oblatów. Zgrzeszyliśmy i proszę, abyście nam przebaczyli.

Nawet jeśli w sposobie naszego życia wspólnotowego braci i kapłanów oraz rozumienia powołania brata nastąpił wielki postęp, nadal odczuwamy potrzebę zmiany mentalności. Nieporozumienia, brak szacunku ciągle jeszcze istnieją w odniesieniu do braci, a także w takiej materii jak rozeznanie powołania braci w Zgromadzeniu, formacja i towarzyszenie braciom, konieczność braci w Zgromadzeniu, rola braci w Zgromadzeniu kleryckim. Każdego z was błagam, aby zgłębiać wasze życie i waszą pozycję i prosić o łaskę nawrócenia, aby coraz bardziej docenić osobę i misję braci-oblatów.

Kiedy Unia Wyższych Przełożonych pod koniec listopada 2013 roku przygotowywała się do spotkania z papieżem Franciszkiem, jedną z trosk, jaka się pojawiała, była ta dotycząca braci zakonnych. Papież ubolewał z powodu braku zrozumienia tego powołania we współczesnym Kościele. Wraz z nami wyraził obawy wobec szybkiego spadku liczby braci w Kościele i wielkiej straty, jaką ona oznacza. Gdy ogłosił, że rok 2015 będzie poświęcony życiu zakonnemu, powiedział nam, że w tym roku w szczególny sposób będzie trzeba zwrócić uwagę na miejsce braci zakonnych w życiu Kościoła.

W tym świątecznym dniu zachęcam was do wyrażenia poprzez konkretny znak naszej woli nawrócenia w relacjach z braćmi-oblatami. Możemy rozpocząć od wyrażenia naszej wdzięczności braciom z naszej wspólnoty za ich życie i posługę. Każda jurysdykcja, planując swą posługę powołaniową, mogłaby zastanowić się, jak coraz więcej ludzi zachęcić do podjęcia powołania na brata-oblata. Każda jurysdykcja mogłaby zobaczyć, jak wdrożyć program formacji dla braci w taki sposób, aby żaden młody brat nie czuł się zmuszony, że musi zadowolić się improwizowanym programem formacyjnym. Znajdźmy sposoby, aby z wdzięcznością przypomnieć sobie braci, którzy odeszli już do Domu Ojca. Chciałbym też, aby każda jurysdykcja znowu dowartościowała uroczystość świętego Józefa, jako specjalny dzień modlitwy, świętowania i pogłębiania świadomości powołania brata-oblata. Prosty znak zmiany mógłby polegać na zaprzestaniu mówienia o ojcach oblatach na korzyść mówienia o nas. Wyrażenie Misjonarze Oblaci lub jemu podobne mogłoby być innym możliwym sformułowaniem. Prosimy Ducha Świętego, aby pomógł nam na nowo odkryć, zrozumieć i na nowo potwierdzić powołanie brata w naszym Zgromadzeniu.

Udanego święta!

Wasz brat, oblat w Jezusie Chrystusie i Maryi Niepokalanej,

Ojciec Louis Lougen OMI

Rzym, 17 lutego 2014 roku

Za: www.oblaci.pl

Wpisy powiązane

Indie: 8 milionów pielgrzymów złoży hołd relikwiom misjonarza Azji

Ukraiński jezuita wzywa Europę i Watykan do przemyślenia wojny Rosji z Ukrainą

Generał dominikanów wskazuje na aktualność przesłania Piotra Jerzego Frassatiego