O kanonizację tego jezuity zabiegali wspólnie biskupi katolicki i anglikański

W sobotę 13 maja w kościele jezuickim w Dublinie prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato ogłosi błogosławionym irlandzkiego jezuitę z przełomu XIX i XX wieku – Jana Sullivana.

Będzie to co najmniej z dwóch powodów wyjątkowa uroczystość: pierwsza beatyfikacja w Irlandii, a także dotyczy sługi Bożego, o którego wyniesienie na ołtarze wystąpili wspólnie arcybiskupi katolicki i anglikański. O. Jan był konwertytą z anglikanizmu na katolicyzm i znany był ze swego umiłowania ubogich i chorych oraz ze skuteczności swych modlitw.

Poniżej podajemy krótki życiorys przyszłego błogosławionego.

Jan (John) Sullivan urodził się 8 maja 1861 w Dublinie jako najmłodszy z pięciorga dzieci Sir Edwarda Sullivana (1822-85) – członka Kościoła Irlandii (anglikańskiego), zamożnego, wziętego adwokata, który na dwa lata przed śmiercią został lordem-kanclerzem Irlandii i katoliczki Elizabeth Josephine Bailey (1823-98), pochodzącej z zamożnej rodziny wiejskiej. Młody Jan ukończył najlepsze szkoły w swym mieście rodzinnym, m.in. Kolegium Trójcy Świętej (Trinity College), do którego uczęszczał także jego ojciec. W 1885 rozpoczął w Londynie studia prawnicze, kontynuując tradycje rodzinne. Wtedy też dużo podróżował po Europie, zwłaszcza po Bałkanach i Azji Mniejszej. Spędził kilka miesięcy w klasztorach prawosławnych na Świętej Górze Atos, a nawet zastanawiał się, czy nie zostać mnichem. Ostatecznie jednak przez południowe Włochy wrócił w swe strony rodzinne, chociaż jego pobyt na południu Europy przedłużył się z powodu ospy, której się tam nabawił.

Po śmierci ojca w 1885 odziedziczył spory majątek, który zaczął wykorzystywać do pomagania ludziom. Często odwiedzał hospicjum dla umierających w Dublinie, przynosił im żywność i ubrania, pocieszał ich i towarzyszył im w ich ostatnich chwilach. Działalnością charytatywną zajmował się też wtedy, gdy został nauczycielem w jednym z kolegiów w hrabstwie Kildare (na południowy zachód od Dublina). To zaangażowanie społeczno-dobroczynne zbliżyło go do Kościoła katolickiego i jezuitów, których bardzo cenił za ich wysoki poziom intelektualny i życie duchowe.

Ostatecznie, po kilku latach rozmyślań i wahań przeszedł na katolicyzm 21 grudnia 1896 w czasie ceremonii, której w jednym z londyńskich kościołów jezuickich przewodniczył o. Michael Gavin. Decyzja ta ogromnie zaskoczyła całą rodzinę Jana i sprawiła wielką radość jego matce, która niestety w nieco ponad rok później zmarła.

35-letni konwertyta czuł w sobie powołanie zakonne i 7 września 1900 rozpoczął nowicjat w jezuickim kolegium św. Stanisława (Kostki) w mieście Tullabeg (środkowa Irlandia); kształcił się też w Dublinie i ostatecznie 28 lipca 1907 przyjął w swym mieście rodzinnym święcenia prezbiteratu.

Jako kapłan pracował duszpastersko i w szkolnictwie. Przez wiele lat pełnił różne funkcje w jezuickich placówkach oświatowych, m.in. w szkołach, w których uczył przed swym nawróceniem – w Kildare i na przedmieściach Dublina. Nie zaniedbywał przy tym biednych, chorych i cierpiących, przemierzając nierzadko wiele kilometrów pieszo i na rowerze, aby dotrzeć do potrzebujących. Odznaczał się przy tym niezwykłą siłą modlitwy, dzięki której zdarzały się cudowne uzdrowienia chorych. Znane są przynajmniej dwa takie przypadki: w 1928 odzyskał zdrowie 3-letni wówczas chłopiec, chorujący na paraliż dziecięcy a później wyzdrowiała dzięki jego modlitwom 10-letnia dziewczynka.

Tymczasem on sam w lutym 1933 zaczął odczuwać bóle brzucha i po kilku dniach trafił do miejskiego szpitala, w którym zmarł 19 tegoż miesiąca, mając niespełna 72 lata. Pochowano go na cmentarzu Clongowes Wood, skąd w 1960 jego doczesne szczątki przeniesiono do jezuickiego kościoła św. Franciszka Ksawerego w Dublinie.

Pierwsze kroki na rzecz kapłana – przyjaciela chorych i ubogich – podjęto już w 1944, ale właściwy proces beatyfikacyjny toczył się w latach 1953-60, po czym sprawa przeszła do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. 7 listopada 2014 papież-jezuita Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności cnót jego współbrata zakonnego a 19 kwietnia 2016 uznano cud za jego wstawiennictwem (uzdrowienie chorej na guza mózgu mieszkanki Dublina w 1954).

Na uwagę zasługuje fakt, że po raz pierwszy z prośbą o beatyfikację jednej osoby wystąpili wspólnie dwaj arcybiskupa Dublina: katolicki Diarmuid Martin i anglikański Michael Jackson (Dublina i Glendalough). Ten drugi przypomniał i podkreślił, że kandydat na ołtarze połowę swego życia przeżył jako anglikanin.

KAI/sz

Za: www.deon.pl

Wpisy powiązane

VIII Zebranie pallotyńskiej Regii w Rio de Janeiro

Orędownicy dla młodych

Ks. Leszek Kryża SChr: Jeździmy na Ukrainę by pokazać, że zgodnie z apelami Papieża Franciszka – nie zapominamy o wojnie