Nowy klasztor we Lwowie. Inicjacja obecności Benedyktynów na Ukrainie

Duchowa droga synów i córek św. Benedykta kontynuowana jest obecnie na Ukrainie jedynie w opactwie mniszek w Żytomierzu. Benedyktynów nie ma i jeszcze do niedawna nic nie wskazywało na to, że tam się pojawią. Tym bardziej, że mamy czas pandemii, w którym w zasadzie nikt nie myśli o nowych klasztornych fundacjach. Niespodziewanie jednak pojawił się wszystko zmieniający znak.

Jak się zaczęło?

Benedyktynki z Żytomierza (diecezja kijowsko-żytomierska) już od kilku lat przygotowują się do nowej fundacji we Lwowie.

Kilka lat temu arcybiskup lwowski ks. Mieczysław Mokrzycki zaproponował siostrom podjęcie życia benedyktyńskiego w ufundowanym przez rodzinę ze Szwajcarii klasztorze, którego budowa właśnie się rozpoczynała. W październiku 2019 roku podczas wizytacji kanonicznej w opactwie Niepokalanego Poczęcia NMP w Żytomierzu, którą przeprowadził opat prezes Maksymilian Nawara OSB i przeor Izaak Kapała OSB z Lubinia było już jasne, że budowa zmierza ku końcowi i czas wyjazdu sióstr na nową placówkę zbliża się wielkimi krokami. Siostry jednak, zdając sobie sprawę z czekającego je wyzwania, obawiały się, że bez realnej pomocy w uformowaniu życia benedyktyńskiego we Lwowie, będzie to zadanie zbyt trudne. Opat Maksymilian skontaktował się z Arcybiskupem Mokrzyckim deklarując pomoc w utworzeniu fundacji lwowskiej. Efektem tego była wizyta Księdza Arcybiskupa w Lubiniu i szczegółowe omówienie sytuacji nowopowstającego klasztoru.

Niespodzianka

Było dla nas dużą niespodzianką, że w czasie spotkania w sierpniu 2020 roku w Lubiniu, Arcybiskup z wielką życzliwością zaprosił benedyktynów z Polski do współtworzenia klasztoru lwowskiego z perspektywą osiedlenia się w innym docelowym miejscu. Metropolita zagwarantował pomoc i w zasadzie od razu przeznaczył dla braci całą nowo  wybudowaną kapelanię.

Jednak ani jeden z klasztorów polskich do tej pory nie rozważał kwestii fundacji na Ukrainie. Było też jasne, że żaden nie jest na tyle silny, aby podjąć się tego sam. Pozostawały dwie opcje: albo zrezygnować (tłumacząc się odwiecznym argumentem: „jest nas za mało”) albo dokonać tego wspólnie. Wybraliśmy drugą opcję.

Pierwszy raz w historii współczesnych benedyktynów Opat Prezes zaprosił do Biskupowa  wszystkich przełożonych klasztorów benedyktyńskich w Polsce, aby rzeczowo przedyskutować możliwości współpracy. Owocem tego pierwszego „synodu opatów polskich” była jednomyślna zgoda na podjęcie próby projektu wspólnego fundacji na Ukrainie. W tradycji benedyktyńskiej jest pewne novum. Zazwyczaj to jeden klasztor – matka, funduje inny, za który bierze odpowiedzialność. Tym razem musieliśmy wypracować nowe zasady, które określiliśmy w „Deklaracji współpracy. Kapelania mniszek benedyktyńskich we Lwowie”.

„Podróż na wschód”

Zatem jedziemy do Lwowa, aby przede wszystkim wspomóc siostry w nowopowstałym klasztorze św. Józefa i objąć posługę w kościele rektoralnym św. Benedykta. Będzie to inicjacja benedyktynów na Ukrainie. Ufamy, że w najbliższych latach uda nam się znaleźć miejsce docelowe na klasztor męski, przy czy jednocześnie chcemy kontynuować pracę na kapelanii.

Jedzie nas czterech. Z Lubinia opat Maksymilian – który pozostaje moderatorem całego projektu oraz br. Efrem Michalski. Z Tyńca W. Br. Leopold Rudziński, pierwszy benedyktyn z Ukrainy, który zostanie 20 marca wyświęcony na kapłana w nowym kościele oraz br. Borys Kotowski.

Osiedlimy się w kapelanii po jednej stronie kościoła św. Benedykta, po drugiej znajduje się klasztor sióstr do którego przyjadą: s. Bernadeta, s. Rita i s. Augustyna z Żytomierza.

Obejmujemy klasztor nowy, który będzie trzeba przygotować do zamieszkania, wyposażyć, wspólnie wypracować model życia dwóch wspólnot, zorganizować warsztaty rzemieślnicze i pracownie.

Nie mamy źródła utrzymania i pewnie przez jakiś czas jeszcze go mieć nie będziemy. Jeśli chcielibyście w jakiś sposób nas wspomóc w tym dziele, bardzo Was o to prosimy. Każda złotówka będzie dla nas wsparciem. Możecie to uczynić przesyłając ofiarę na konto:

Opactwo Benedyktynów
Mickiewicza 6
64-010 Lubiń
Nr konta Bankowego
54 1600 1462 1842 0189 1000 0003
Dla przelewów z zagranicy:
IBAN: PL54 1600 1462 1842 0189 1000 0003
BIC: PPABPLPK
Tytułem: Darowizna na cele kultu religijnego – Fundacja Lwów

Początki zawsze są trudne, ale podejmujmy je z ufnością. Krótka historia tu przedstawiona pokazuje, że Bóg ewidentnie do czegoś nas zaprasza.

Ufamy, że dane nam jest uczestniczyć w dziele Opatrzności Bożej. Zawierzamy siebie i nowy klasztor orędownictwu Maryi i prosimy Was o modlitwę. Z serca dziękujemy za wszelkie wsparcie. O kolejnych krokach naszych poczynań we Lwowie będziemy Was informować.

Za: www.opactwotynieckie.pl

Wpisy powiązane

Indie: 8 milionów pielgrzymów złoży hołd relikwiom misjonarza Azji

Ukraiński jezuita wzywa Europę i Watykan do przemyślenia wojny Rosji z Ukrainą

Generał dominikanów wskazuje na aktualność przesłania Piotra Jerzego Frassatiego