Niemieckie media ujawniły zarzuty mocno obciążające znaną postać w Kościele katolickim, jaką był o. Werenfried van Straaten (1913-2003). Pochodzący z Holandii norbertanin był założycielem Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (niem. Kirche in Not), obecnego również w Polsce. W opublikowanym 10 lutego numerze “Christ &Welt”, dodatku do tygodnika „Die Zeit” poinformowano, że w 1973 roku zakonnik molestował seksualnie 20-letnią kobietę, za co po latach zapłacono jej odszkodowanie na ogólną sumę 36 000 euro. Znany w okresie powojennym jako „Ojciec Słonina” – Van Straaten zyskał sławę jako człowiek, który niezwykle skutecznie potrafił organizować zbiórki pieniędzy dla Kościołów prześladowanych w krajach komunistycznych.
Według „Christ&Welt” zarzuty wobec zakonnika znane były już od ponad 10 lat zarówno w Watykanie, jak i w kierownictwie organizacji. W latach 2009-2011, na polecenie papieża Benedykta XVI, dzieło kontrolował biskup pomocniczy z Paderborn, Manfred Grothe. O zarzutach wobec van Straatena informował bp Grothe w 2010 roku ówczesnego prefekta watykańskiej Kongregacji ds. Duchowieństwa, kard. Mauro Piacenzę. Zarzuty dotyczyły próby napaści na tle seksualnym, „nieumiarkowanego stylu życia, znaczących braków w zarządzaniu personelem oraz podatności na idee faszyzujące”. Podczas gdy ten ostatni zarzut nie mógł zostać potwierdzony, pozostałe zostały najwyraźniej zweryfikowane.
W rezultacie nie otwarto planowanego procesu beatyfikacyjnego, a kard. Piacenza w wewnętrznym piśmie radził zachować tajemnicę. Według „Christ&Welt” Pomoc Kościołowi w Potrzebie zdystansowała się ostatnio od swojego założyciela. „Nie można usprawiedliwiać tych ogromnych braków w sposobie zachowania ojca van Straatena”, miała oświadczyć organizacja. Doroczne uroczystości, które od lat odbywają się w katedrze kolońskiej w rocznicę śmierci van Straatena 31 stycznia, w tym roku zostały odwołane bez podania przyczyny.
Philipp van Straaten urodził się 17 stycznia 1913 r. w Mijdrecht w Holandii. W 1934 r. wstąpił do zgromadzenia norbertanów w Tongerlo w Belgii. Święcenia kapłańskie przyjął w 1940 r. W 1947 r. na łamach czasopisma wydawanego przez opactwo w Tongerlo opublikował artykuł, w którym informował o losie 14 milionów niemieckich przesiedleńców ze Wschodu. W Belgii i Holandii zbierał odzież, żywność i słoninę. Poprzez swoje akcje pomocy zwalczał nie tylko głód wielu uchodźców i przesiedlonych, lecz także sprzyjał pojednaniu po okrutnych doświadczeniach wojny. W 1952 r. założył „Kirche in Not” – Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP).
W 1953 rozpoczął akcję pomocy niemieckim przesiedlonym w budowie ich własnych domów. Po powstaniu na Węgrzech w 1956 roku utworzył “Ostpriesterhilfe”, akcję pomocy prześladowanym księżom, zakonnikom i świeckim w Europie Wschodniej i Związku Radzieckim.
„Ojciec Słonina” słynął z niekonwencjonalnych akcji, jak „kaplice w samochodach”, które w powojennych Niemczech służyły księżom jako “ruchome kościoły”. W późniejszym czasie uruchomił „pływające kościoły” w brazylijskim regionie Amazonki oraz na Wołdze i Donie. Po pierwszym spotkaniu z kard. Stefanem Wyszyńskim w Rzymie w 1957 roku rozpoczął pomoc na funkcjonowanie każdej diecezji w Polsce, a w czasie stanu wojennego z pomocą socjalną Kościołowi w naszym kraju pospieszyła specjalna akcja pod hasłem “Schiff für Polen”.
Od 1981 r. o. Werenfried nie kierował już pracami PKWP, jednak aż do śmierci pozostawał ojcem duchownym założonego przez siebie dzieła. Jeszcze na początku lat 1990-tych na prośbę papieża Jana Pawła II pojechał do Rosji, aby nawiązać kontakty z Kościołem prawosławnym. Zmarł 31 stycznia 2003 r. Został pochowany na cmentarzu w Königstein k. Frankfurtu, gdzie mieści się główna siedziba założonego przez niego dzieła.
W 2019 PKWP przeznaczyła ponad 111 milionów euro z zebranych ofiar na wsparcie projektów pomocy w ponad 140 krajach. Dzieło pomaga w kształceniu księży, budowie kościołów oraz placówek oświatowych i wychowawczych, w publikacjach Biblii oraz literatury religijnej oraz w emisji religijnych programów radiowych. Od 2011 roku PKWP jest fundacją na prawie papieskim. Swój oddział ma także w Warszawie.
ts (KAI) / Bonn