Niemcy: pomoc salezjanów po wielkiej powodzi

Po kilku dniach stojących pod znakiem silnych opadów, które doprowadziły do wielkich powodzi, sytuacja wciąż pozostaje poważna na niektórych obszarach zachodnich Niemiec. Według danych z ubiegłego weekendu, liczba ofiar wzrosła do 150, a bardzo wiele osób uważa się za zaginione. Wielu musiało opuścić swoje domy i spędzić noc na zewnątrz. Ucierpiały również niektóre struktury salezjańskie, a liczne pomieszczenia doznały poważnych zniszczeń.

W Trewirze z powodu powodzi musiała zostać ewakuowana grupa opieki, która zajmuje się dziećmi w wieku od 6 do 12 lat; ta obecnie znalazła schronienie w głównym budynku “Don Bosco Helenenberg”. Jeszcze nie wiadomo, kiedy ostatecznie będą mogli jej członkowie wrócić do swoich mieszkań.

Deszcze zalały również winiarnię w Trewirze. “Rowery, gry terapeutyczne, stół bilardowy i mały bilard, to wszystko, co posiadaliśmy, zostało zniszczone” – powiedziała Sieglinde Schmitz, dyrektor “Don Bosco Helenenberg”. Teraz trzeba naprawić prąd, skontrolować system ogrzewczy, zrobić przegląd wszystkich urządzeń gospodarstwa domowego. Ponadto wszyscy, którzy mogą, pomagają w sprzątaniu pomieszczeń. “Liczni nastolatkowie i inni wolontariusze oczyszczają własnymi rękoma rury z błota” – mówi z dumą pani Sieglinde Schmitz.

“Don Bosco Helenenberg” i “Don Bosco” w Trewirze starają się w jak największy sposób pomóc poszkodowanym. Nauczyciele i uczniowie ze szkoły na Valdocco pomagają w porządkowaniu przedszkola w Welschbilligu, zaś sklep klasztorny i piekarnia w Helenenbergu zapewniły posiłki, zwłaszcza chleb, kawałki ciasta i kawę.  

Mniej poważnie wygląda sytuacja w dziele “Don Bosco Jünkerath”, gdzie wystąpiły jedynie przerwy w dostawie prądu, były problemy z z połączeniem telefonicznym i dostępem do internetu. Jako że znajduje się ono dość wysoko, nie ucierpiało tak bardzo. Dlatego też ekipa, która tam pracuje, zamierza udzielić schronienia w tych pomieszczeniach rodzinom powodzian z dziećmi. Można zwrócić się o pomoc do “Don Bosco Jünkerath”.

W regionie Kolonii, Bonn, Jünkerath, Helenenbergu i Trewiru liczni pracownicy, którzy współpracują z salezjanami, martwią się ogromnymi szkodami, jakich doznali. Ich domy zostały w większości zalane, a wiele rodzin nie może powrócić do swoich mieszkań.

“Jesteśmy myślami z nimi i z wszelkimi innymi osobami, które zostały dotknięte powodzią” – piszą z Niemiec, zachęcając do modlitwy w intencji wszystkich osób, które doświadczyły tego strasznego kataklizmu.

ANS – Trewir

Za: www.infoans.org

Wpisy powiązane

Indie: 8 milionów pielgrzymów złoży hołd relikwiom misjonarza Azji

Ukraiński jezuita wzywa Europę i Watykan do przemyślenia wojny Rosji z Ukrainą

Generał dominikanów wskazuje na aktualność przesłania Piotra Jerzego Frassatiego