W pierwszych dniach maja 2018 r. rozpoczęła się piękna przygoda rowerowa franciszkańskiego misjonarza o. Marka WARZECHY, który 4 miesiące wakacji postanowił spędzić na rowerze, wyruszając ze swojej misji w Kakooge w Ugandzie jako „pielgrzym pokoju” do Ziemi Świętej, Asyżu i Rzymu.
Fr. Marek – 52 lata, należący do prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strepy w Polsce (Kraków), od 10 lat kapłan i misjonarz posługujący w delegaturze prowincjalnej w Ugandzie – spełnił swoje marzenie, pokonując 10 tys. kilometrów na rowerze i przemierzając następujące kraje: Uganda, Kenia, Etiopia, Sudan, Egipt, Izrael, Cypr, Turcja, Grecja, Bułgaria, Serbia, Kosowo, Czarnogóra, Bośnia, Chorwacja, Słowenia, Włochy i Polska.
We wszystkich 18 krajach spotykał wielu ludzi różnych ras i religii, niosąc przesłanie św. Franciszka. Podczas swojej wędrówki na rowerze o wadze 17 kg, wyposażonym w nawigator satelitarny, licznik kilometrów, ładowarkę do baterii i inne niezbędne rzeczy, zaopatrzony w wodę i wino do Mszy św., spał w namiocie przy parafiach i różnych instytutach zakonnych. Spędził trzy tygodnie na modlitwie i rekolekcjach duchowych w Ziemi Świętej i Palestynie, odwiedzając wszystkie sanktuaria chrześcijaństwa. Wzruszający był jego pobyt w Asyżu, gdzie przybył po raz pierwszy, aby spotkać się z Biedaczyną przy jego grobie.
Przez trzy dni przebywał w Rzymie, będąc gościem klasztoru św. Maksymiliana Kolbego i ośrodka misyjnego, a tym samym mogąc zwiedzić wieczne miasto i zatrzymać się przy grobie św. Piotra.
Jego misja zakończy się w Polsce, gdzie weźmie udział w różnych spotkaniach, dzieląc się swoim doświadczeniem i swoim wędrowaniem pośród wielu narodów. Fr. Paolo Fiasconaro.
Za: Fraternus Nuntius 2/2018