Kapłan, komentując tekst czytania z Apokalipsy św. Jana o milionach, jakie wielbią Boga, zauważył, że z okazji wspomnienia św. Michała wokół ołtarza i jego figury jest całe mnóstwo kwiatów i świec. Przestrzegł, aby nie przenosić adoracji, jaką winniśmy tylko Bogu na aniołów. Przytoczył opowiadanie o starym mnichu, który ustawiał świece przed figurą anioła, podczas gdy krzyż pozostawał w ciemności. Według przekazu, św. Michał Archanioł sam przekazał otrzymaną świecę przed Chrystusa na krzyżu. Uwielbienie i adoracja są Bogu należne. Św. Michał Archanioł uczy nas tej postawy.
Po zakończeniu Mszy św., na wezwanie po imieniu wierni podchodzili do ołtarza, aby przyjąć uroczyście szkaplerz św. Michała Archanioła. Potem nastąpiło uroczyste potwierdzenie włączenia do Bractwa św. Michała. Tradycja bractw w kościele francuskim była bardzo rozpowszechniona od średniowiecza. Po dłuższej przerwie, przed pięciu laty wznowiono tę tradycje w kościele św. Michała Archanioła w Paryżu. Kandydatów wciąż przybywa!!! Młodzi i starsi, z różnych parafii, przybyli tu specjalnie na ten czas mocy i łaski.
W czasie wspólnego spotkania w salce, połączonego ze skromnym posiłkiem, padły słowa, że Paryż odżywa, odradza się duchowo!!! Następują liczne nawrócenia, zwłaszcza muzułmanów, ale nie tylko ich, szczególne łaski doświadczenia bliskości Boga, prywatne objawienia. Z wiarą i nadzieją odchodzimy z tego pięknego, omodlonego miejsca, że też jesteśmy kropelkami, którymi Bóg może się posłużyć do zroszenia posuchy współczesnego świata.
sm
Więcej (zdjęcia) na: www.michalici.pl