List o. Generała Zakonu z okazji Święta MB z Góry Karmel

Drodzy Bracia i Siostry Rodziny  Karmelu.

Kolejny raz zbliża się Uroczystość Naszej Matki z Góry Karmel. Z tej okazji pragnę zwrócić się do wszystkich Was przede wszystkim po to, aby życzyć Wam przeżycia wspaniałego święta oraz prosić o przygotowanie w tych dniach nowenn, uroczystych liturgii oraz modlitw, tak aby były one dla wszystkich pomocą w ponownym przeżywaniu naszego charyzmatu i czynieniu go coraz bardziej obecnym i żywym w naszych sercach. Nie ulega wątpliwości, że wymiar maryjny powinien być jednym z zasadniczych elementów duchowości karmelitańskiej. Chociaż w zależności od miejsca i kultury przeżywa się go na różne sposoby i w różnych formach, jednak to on nas łączy, charakteryzuje, wyróżnia i przede wszystkim napełnia radością. Z tego właśnie powodu, jak co roku pragnę ofiarować Wam tekst Nowenny przygotowanej przez o. Josepha Hung, O.Carm. przy wykorzystaniu niektórych tekstów autorstwa braci karmelitów, którzy z zaangażowaniem współpracują przy tworzeniu naszej strony internetowej.

*****

W tym roku pragnę wspólnie z Wami przypomnieć sobie cztery aspekty, które mniej lub bardziej interesują nas jako Zakon i jako rodzinę zakonną, i które możemy wziąć pod uwagę organizując obchody tego święta.
Pierwszy z nich to 500-lecie Urodzin św. Teresy od Jezusa, które w tym roku obchodzimy. Cały Zakon zaangażował się w organizację różnych uroczystości, kongresów, konferencji, publikacji; jednak pozostaje nam jeszcze kilka miesięcy równie bogatych w wielorakie zaplanowane już wydarzenia. Święta Teresa jest postacią unikalną w historii Karmelu, w niej nasza duchowość dotyka jednego z najwyższych szczytów. Kobieta, pisarka, wędrowniczka, mistyczka… te i wiele innych aspektów jej osobowości zapraszają nas do tego, aby zbliżyć się do jej pism i przykładu oraz znaleźć w nich klucze (inspiracje, modele, kreatywność) do naszego dzisiejszego życia karmelitańskiego.
Święta Teresa w swoich dziełach pokazuje niejednokrotnie własne nabożeństwo do Maryi Dziewicy. Już jako mała dziewczynka, w swoim domu w Avila, powierzyła się Dziewicy Miłosierdzia prosząc, aby Ta była jej matką. Gdy wstąpiła do Karmelu, Święta przyjęła duchowe tradycje i głębokie oddanie Dziewicy Karmelu, które później towarzyszyły jej przez całe życie. W ten sposób, rozpoczynając pisanie „Drogi doskonałości” Teresa z pokorą deklaruje: „Co zaś tu będzie dobrego, niech to będzie na cześć i chwałę Bogu i na uwielbienie Przeczystej Matki, Patronki i Pani naszej, której habit noszę, choć tego jestem bardzo niegodna.” (Droga doskonałości, Wstęp). A podsumowując opowieść o swoich fundacjach, Teresa wydaje radosny okrzyk: „My zaś tym bardziej się cieszymy, że możemy w czymkolwiek przyczynić się do chwały niebieskiej naszej Matki, Pani i Orędowniczki.” (Księga fundacji, 29 23).
Teksty te poruszają nas i zapraszają do służby „naszej Matce, Pani i Orędowniczce”, a święta Teresa prowadzi nas do serca Ewangelii i życia chrześcijańskiego. Nasza Święta niech pomoże nam przeżywać nasz kult i uwielbienie maryjne w duchu karmelitańskim.

*****

Jako drugi aspekt dobrze jest mieć na uwadze, że wraz z całym Kościołem celebrujemy rok życia konsekrowanego. Jak wiecie, papież Franciszek ogłosił ten rok zapraszając nas zakonników do przeżywania go jako czasu łaski, refleksji i rozeznawania; czasu definitywnej odnowy życia osób konsekrowanych, w radości, wdzięczności i kreatywności. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że temat ten dotyczy jedynie zakonników (braci, mniszki, siostry zakonne). Jednak jak wielokrotnie podkreślał Papież, życie konsekrowane samo w sobie nie ma sensu. Ma ono sens jedynie w aspekcie całego Kościoła. Dlatego kiedy przygotowujemy się do uczczenia Maryi tym czułym tytułem Matki Karmelu, zechciejmy prosić Ją aby pomogła nam odnowić zarówno nasze życie konsekrowane jak i odnowić każdego z nas z osobna, a także aby pomogła nam umiejscowić nasze życie ewangeliczne w komunii z całym Kościołem.

*****

Kolejny aspekt to 750-lecie śmierci św. Szymona Stock, które również obchodzimy w tym roku. Wiemy jak mocno figura tego Świętego spowita jest cieniami Średniowiecza i jak często stanowi przedmiot badań i dyskusji historyków. Jednakże według tradycji, nie wchodząc w polemikę, Szymon zmarł 16 maja 1265 r. w Bordeaux. Poczynając od tej daty, w tym roku celebruje się 750 rocznicę jego śmierci. Postać Szymona Stock jest nierozerwalnie związana z tradycją i kultem Szkaplerza Karmelitańskiego i z tego powodu przypomnienie sobie tego wymiaru, tak kluczowego dla naszego charyzmatu, który to wymiar łączy nas z Maryją, Matką i Siostrą Karmelu, na pewno będzie nam pomocne. Mam nadzieję, że w momentach smutku i zniechęcenia, w naszych niepokojach i rozczarowaniach, będziemy zawsze potrafili na wzór św. Szymona z zaufaniem kierować się w stronę Maryi, by Ona – pierwsza nauczycielka i uczennica Pana – pomogła nam kroczyć tak jak uczniowie i świadkowie Dobrej Nowiny Ewangelii, w szczególnej łączności z najbiedniejszymi i potrzebującymi. Szkaplerz Karmelitański, mimo swojej prostoty i pokory (albo może właśnie dlatego!), nieustannie jest manifestem naszego zaangażowania na rzecz wartości Ewangelii i ziarnem niezawodnej nadziei.

*****

W końcu pragnę podzielić się z Wami wiadomością o wydarzeniu, które miało miejsce 23 maja w San Salvador. Mowa o beatyfikacji Oscara Arnulfo Romero, Arcybiskupa Archidiecezji San Salvador, zamordowanego w marcu 1980 r. Powodem, dla którego pragnę wspomnieć Arcybiskupa Romero jest fakt, iż w czasie swojej posługi biskupiej, przynajmniej przy trzech różnych okazjach zechciał on w bardzo pięknych słowach odnieść się do Dziewicy Karmelu i do uroczystości 16 lipca. Jak wiecie Romero miał zwyczaj nagrywania swoich homilii, które później transmitowano w radio tak, aby mogły one dotrzeć do jak największej liczby osób. Z okazji Uroczystości Matki Boskiej Szkaplerznej w roku 1976, 1977 i 1978 Arcybiskup chwalił pobożność maryjną i wyraził życzenie, aby mogła ona przeobrazić się w swoistą platformę ewangelizacji i wyzwolenia. W stylu duszpasterskim bardzo przypominającym styl dokumentu z Aparecida  a także styl papieża Franciszka, Romero zaprasza nas do odkrycia siły ewangelizacji, która aż tętni ponad ludową pobożnością. Mimo że pobożność ta wymaga oczyszczenia z pewnych niebezpieczeństw, jak na przykład przelotna uczuciowość, czysta powierzchowność folklorystyczna czy też brak poważnego zaangażowania w życie; pozostaje ona zawsze dla całego Kościoła ogromnym bogactwem. W rzeczywistości właśnie w tej pobożności prosty lud wiernych niejednokrotnie znajduje odpowiednią dla siebie formę wyrażania wielkich prawd wiary, a także własnych nadziei i własnej ufności Bogu poprzez Dziewicę Maryję. Romero, który zawsze nosił Szkaplerz na piersi, prosił swoich wiernych aby również go przyjmowali, przyjmując także wszystkie jego konsekwencje, łącznie z autentyczną wiarą, zdrowym oddaniem i dziecięcą miłością do Matki Karmelu.
Chciałbym podzielić się z Wami dwoma zdaniami autorstwa Arcybiskupa Romero. Zdania te napełniają nas zdrową dumą i zapraszają do zdecydowanego szerzenia tego kultu, tak popularnego, pięknego i bogatego zarówno na poziomie duchowym jak i teologicznym: „Wśród ludzi nie istnieje bardziej zachwycający kaznodzieja niż Dziewica Karmelu” [1977]. „Nasi ludzie czują, że Maryja, czczona tytułem karmelitańskim, jest wielką Misjonarką ludową (…) Tak więc zjednoczmy nasze przemyślenia i refleksje z tą miłością zwykłych ludzi, miłością do Dziewicy Karmelu”. [1978]. Niedługo potem Arcybiskup został zastrzelony w czasie celebrowania mszy św. w szpitalnej kaplicy i padł martwy tuż obok wizerunku Dziewicy Karmelu.

Niech Maryja, nasza Matka i Siostra towarzyszy nam i prowadzi nas w wędrówce po tym jakże skomplikowanym i fascynującym świecie, w którym dano nam żyć i niech pomaga nam nieść wszystkim Dobrą Nowinę o zbawieniu.
Życzę wszystkim radosnej Uroczystości Matki Bożej Szkaplerznej!

Z braterskim pozdrowieniem
Fernado Millán Romeral O.Carm.
Przeor Generalny

Za: www.karmelici.info.pl

Wpisy powiązane

Kalendarz wydarzeń Roku Jubileuszowego 2025

Karmelici: Spotkanie Rad Generalnych OCARM i OCD w Rzymie

Alojzy Chrószcz OMI: w Kamerunie małe rzeczy potrafią ludziom dawać radość