Ks. Mykhaylo Chaban, salezjanin z Ukrainy: “Ofiary tej wojny czują waszą bliskość”

Za kilka dni minie 15 miesięcy od inwazji Rosji na Ukrainę. “24 lutego 2022 r. był dniem, którego się nie spodziewaliśmy i który przyniósł nam wiele cierpienia” – mówi ks. Mykhaylo Chaban, przełożony salezjanów z wizytatorii Ukrainy obrządku greckokatolickiego pw. Maryi Wspomożycielki (UKR), z Hiszpanii, gdzie przebywa na zaproszenie “Misiones Salesianas”, Salezjańskiej Prokury Misyjnej w Madrycie, przybliżając obecną sytuację w Ukrainie i aktualną pomoc ze strony Zgromadzenia.

Wojna przyniosła do tej pory 8 milionów uchodźców i 5,3 miliona przesiedleńców. Zginęło ponad 200 000 osób, w tym 18 000 cywilów i prawie 500 dzieci. Gdy chodzi o sektor edukacji, zbombardowanych zostało 2700 szkół, a ponad 500 zostało poważnie zniszczonych. Tylko w pięciu z 25 regionów kraju możliwe było wznowienie normalnych lekcji.

W odpowiedzi na tę sytuację spowodowaną wojną salezjanie podjęli trzy inicjatywy, kontynuuje ks. Mykhaylo Chaban: “przyjęcie przesiedleńców na Ukrainie i przeniesienie ich do bezpiecznych miejsc; zakwaterowanie i pomoc w krajach sąsiednich; edukacja w sytuacjach kryzysowych”.

40 salezjanów pracuje w 11 placówkach w dziewięciu miastach. Kluczowe znaczenie ma wsparcie zewnętrzne. Natychmiast po wybuchu konfliktu “Misiones Salesianas” rozpoczęły kampanię “Ukraine Emergency”, w ramach której do tej pory wysłano pomoc w wysokości ponad 650 tys. euro. “To okazja, by podziękować za to. Ofiary tej wojny czują waszą bliskość, bliskość wszystkich domów salezjańskich na całym świecie i bliskość ‘Misiones Salesianas’” – powiedział ks. Chaban na konferencji prasowej, która odbyła się w czwartek 18 maja rano w siedzibie salezjanów w Madrycie.

W ciągu tych 15 miesięcy salezjanie na Ukrainie dostosowali się do potrzeb ludności. Jedną z “drastycznych decyzji” było wywiezienie z kraju grupy młodych ludzi pod opieką, “aby wojna im nie zaszkodziła”.

“Mamy ponad stu uchodźców wewnętrznych, którzy będą z nami mieszkać, dopóki sytuacja się nie poprawi” – dodał. A poza tym, “dwóch salezjanów udaje się na front wojenny, aby dostarczyć żywność i lekarstwa, a w drodze powrotnej pomagają kobietom i osobom starszym w relokacji”.

Dostosowując się do okoliczności, salezjanie starają się również powrócić do swojej przedwojennej pracy. “Od września wznowiliśmy “normalne” zajęcia w szkole, w ośrodku młodzieżowym, w oratorium” – poinformował przełożony wizytatorii UKR.  

Jest również realizowany projekt “Mariapolis”. Chodzi o  “modułowe miasteczko”, w którym mamy nadzieję zbudować gimnazjum i liceum dla 750 dzieci”.

Jedną z inicjatyw podejmowanych przez salezjanów w takich miastach, jak Kijów czy Dniepr jest “Oratorium na kółkach”, które może przenosić się z miejsca na miejsce: “w ten sposób mogliśmy pracować z młodymi ludźmi, którzy doznali urazów psychologicznych”. Mówiąc o tym, ks. Chaban podkreślił również towarzyszenie, jakie jest zapewnione młodemu człowiekowi, kiedy ten traci członka rodziny na wojnie.

Co do uczuć nienawiści, jakie młodzi Ukraińcy mogą żywić do Rosji i osób rosyjskojęzycznych, ten stwierdza: “Trudno o tym mówić teraz, być może dojdzie to do głosu w czasie pokoju. Przed wojną nie było takiego uczucia nienawiści”.

Wbrew temu, czego można byłoby się spodziewać, wiara wśród Ukraińców wydaje się wzrastać. “Według danych statystycznych, 84% Ukraińców to osoby wierzące. Liczba ateistów spadła z 5 do 2 procent. Wojna skłoniła wielu Ukraińców do myślenia o wieczności” – oświadczył.

Na froncie religijnym ks. Mykhaylo Chaban zauważył wspólną pracę przedstawicieli różnych kościołów chrześcijańskich i “spontaniczną koordynację działań różnych zgromadzeń. Przełożeni rozmawiają ze sobą, aby wspólnie stawić czoła potrzebom związanym z żywnością, lekami…”.

Na koniec ks. Chaban stwierdził, że czuje bliskość Ojca Świętego, który myśli o narodzie ukraińskim, który modli się za Ukrainę. “Myślę, że jego życzenie jest jasne: aby Ukraina odzyskała pokój, którego pragnie naród. Wiemy, że Watykan podjął wysiłki, aby osiągnąć ten cel. Istnieją jednak kwestie, którymi muszą zająć się politycy”.

Za: www.infoans.org

Wpisy powiązane

Kościół na świecie 2024 – najważniejsze wydarzenia

Franciszkańskie zdumienie wyśpiewane w centrum Rzymu

Kalendarz wydarzeń Roku Jubileuszowego 2025