Stolica Apostolska opublikowała dziś dekret uznający heroiczność cnót ks. Ignacego Posadzego, współzałożyciela chrystusowców. Postulator w procesie beatyfikacyjnym zauważa, że szczególnie charakteryzowały go miłość i posłuszeństwo.
Postawa współzałożyciela Towarzystwa Chrystusowego oraz założyciela zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii była wyrazem troski Kościoła o drugiego człowieka – podkreślił ks. Bogusław Kozioł, chrystusowiec.
To był przede wszystkim człowiek głębokiej wiary, z której wypływała potem cnota posłuszeństwa i miłości wobec Pana Boga, ale też drugiego człowieka. Jego hasłem, które potem zaczęliśmy realizować jako chrystusowcy, były słowa: «Wszystko dla Boga i Polonii zagranicznej”. Ono w życiu ks. Ignacego wybijało się na pierwszy plan. Ks. Posadzy w decyzjach Kościoła, w działaniach przełożonych nie widział samej tylko decyzji człowieka, ale przede wszystkim wolę samego Boga, stąd też w takim duchu podjął się w 1932 roku zorganizowania nowego zgromadzenia męskiego, Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii zagranicznej. Doceniono, jego miłość, jego troskę duszpasterską o to, aby nikt na wychodźstwie nie zginął, aby każdy, obojętnie, gdzie żyje, przede wszystkim Polak, nie zatracił swojej wiary, którą bardzo często wyniósł z domu rodzinnego“– powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Kozioł.
Krzysztof Ołdakowski SJ /vaticannews / Poznań
KAI