Diecezja Minna w Nigerii poinformowała o uprowadzeniu w czwartek, 3 sierpnia, ks. Paula Sanogo, członka zgromadzenia Misjonarzy Afryki Ojców Białych i kleryka Melchiora, również z tego zgromadzenia, który odbywał swój staż pastoralny. Obaj pracowali w parafii św. Łukasza w Gyedna w stanie Niger.
Do uprowadzenia doszło w godzinach porannych.
Nie jest jasne czy za uprowadzeniem stoją islamscy radykałowie, czy też to kolejne z serii uprowadzeń dla okupu, jakich w Nigerii od dłuższego czasu dokonują zbrojne bandy.
Niepokoje w Nigerii narastają od ponad dekady, wraz z działalnością Boko Haram, która dąży do przekształcenia kraju w państwo islamskie, organizując ataki terrorystyczne na różne cele, w tym grupy religijne i polityczne, a także ludność cywilną.
Niepewną sytuację w kraju dodatkowo komplikuje zaangażowanie głównie muzułmańskich pasterzy Fulani, zwanych także milicją Fulani.
Uprowadzenie ks. Sanogo i seminarzysty Melchiora jest ostatnim z serii porwań członków duchowieństwa Nigerii. To zarazem kolejne porwanie członków zgromadzenia Misjonarzy Afryki.
W listopadzie 2022 w sąsiednim Mali, w stolicy Bamako, został uprowadzony niemiecki misjonarz o. Hans Joahim Lohre.
O. Lohre pracował w Mali od ponad 30 lat, wykładając w Instytucie Szkolenia Islamsko-Chrześcijańskiego.
Jego los do dziś pozostaje nieznany.
Za: www.gosc.pl