Biuro Postulatorskie Krakowskiej Prowincji Karmelitów Bosych informuje, że w licznej grupie męczenników prześladowania religijnego z lat trzydziestych ub. wieku w Hiszpanii, którzy zostaną beatyfikowani 13 października br. w Tarragonie, znajduje się 34 zakonników karmelitańskich: 11 karmelitów bosych, 19 karmelitów dawnej obserwancji i 4 braci z nieistniejącego dziś zgromadzenia karmelitów „od nauczania” (de la eseñanza), założonego przez bł. Franciszka Palau, karmelitę bosego.
Najbliżsi błogosławieni karmelici bosi, to zakonnicy z klasztorów w Leridzie (3 ojców i 1 brat) i w Tarragonie (3 ojców i 4 braci). Oto ich imiona: o. Jan Vilaregut Ferré, br. Bartłomiej Olivé Vivó, o. Franciszek Segalá Solé, o. Sylweriusz Perucho Pontarro, br. Anioł Fort Rius, br. Karol Berrufet Tost, br. Damian Rodríguez Pablos, o. Filip Arce Fernández, br. Józef Alberich, o. Piotr Eriz Eguiluz, o. Wincenty Gallen Ibáñez. Najmłodszym z nich był o. Franciszek, liczył zaledwie 24 lata i był neoprezbiterem, najstarszym zaś, 72-letnim – o. Sylweriusz, przeor klasztoru w Leridzie. Niektórzy z męczenników pracowali wcześniej na Kubie (br. Józef), w Meksyku (o. Piotr) i w Stanach Zjednoczonych (br. Anioł i o. Wincenty). Męczeńską śmierć zadano im pomiędzy 24 lipca a 11 listopada 1936 r.
Najliczniejszą grupę wśród męczenników karmelitańskich oczekujących na wpisanie w poczet błogosławionych, stanowią karmelici dawnej obserwancji: 10 z prowincji andaluzyjskiej i 9 z kastylijskiej. Na czele męczenników andaluzyjskich stoi prowincjał – o. Karmelo Maria Moyano Linares. W grupie znajduje się ponadto czterech ojców: Józef Maria González Delgado, Elizeusz Carmargo Montes, Elizeusz Durán Cintas i Józef Maria Mateos Carballido. Pozostali męczennicy andaluzyjscy to trzej bracia zakonni, jeden kleryk i jeden postulant, mianowicie: br. Józef Alojzy Ruíz Cardeñosa, br. Antoni Martín Povea, br. Ramón Pérez Sousa, kl. Jaime Carretero Rojas i post. Pedro Velasco Narbona. Męczennicy ponieśli śmierć pomiędzy 22 lipca a 23 września 1936 r.
Z kolei męczennicy prowincji kastylijskiej, to o. Albert Maria Marco Alemán, przeor klasztoru w Ayala i bardzo młodzi klerycy ze studentatu zakonnego w Onda k. Castellòn (w nawiasie podajemy wiek w chwili męczeństwa): Daniel García Antón (22), Sylwan Villanueva González (20), Wojciech Vicente (20), Aureliusz García Antón (20), Franciszek Pérez (19), Anioł Reguillón Lobato (19), Bartłomiej Nikomediusz Andrés Vecilla (19), Anioł Józef Sánchez Rodríguez (18). Aresztowano ich 27 lipca 1936 r. i wywieziono do Madrytu, gdzie po trzech tygodniach cierpień i upokorzeń, nad ranem 18 sierpnia rozstrzelano ich na cmentarzu „Carabanchel Bajo”.
Wśród męczenników, którzy dostąpią chwały ołtarzy, znajduje się także czterech braci ze zgromadzenia karmelitów „od nauczania”. Zakonnicy tego zgromadzenia, po jego zniesieniu przez Stolicę Apostolską, zostali wcieleni jako bracia zakonni do klasztorów karmelitów bosych. Czterech z nich, zamordowanych przez komunistów hiszpańskich, zostało objętych postępowaniem procesowym zmierzającym do beatyfikacji. Są to: br. Julian Alameda Camarero, br. Alojzy Domingo Oliva, br. Izydor Tarsà Giribets i br. Bonawentura Toldrà Rodon. Aresztowani latem 1936 r. i osadzeni w więzieniu „Río Segre” w Tarragonie, 11 listopada 1936 r. zostali rozstrzelani.
Każdy z tych zakonników karmelitańskich mógł uzyskać od komunistów wolność, byle tylko wykrzyknął: „Niech żyje komunizm!”. Oni jednak woleli oddać życie, by pozostać wiernymi swemu Panu; woleli wykrzyknąć: „Niech żyje Chrystus Król!”. Z tymi słowami szli na spotkanie z Nim, dawcą życia wiecznego, jako wierni Jego słudzy. Dlatego Kościół wynosi ich na ołtarze. Niech orędują za nami z Karmelu Niebieskiego!
o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD
Postulator Krakowskiej Prowincji Karmelitów Bosych