Karmelici: Orędzie Przełożonego Generalnego na Uroczystość Matki Bożej z Góry Karmel AD 2020

Drodzy Bracia i Drogie Siostry w Karmelu!

Zbliżając się do święta Naszej Pani z Góry Karmel, Matki Bożej z Karmelu, chcę pozdrowić was wszystkich i wszystkie związany z wami więzami miłości. W tych dniach myślimy bardzo wiele rozważając jak Maryja o tym wszystkim, co dzieje się w naszym świecie.

Tegoroczne święto będzie z pewnością różniło się od świąt w poprzednich latach. Kilka miesięcy temu nie wiedzieliśmy w ogóle, czy będziemy mogli obchodzić nasze święto razem. Nie przestajemy myśleć, rozważać razem z Maryją. To Ona zachowywała w swoim sercu wszystkie te sprawy i rozważając to, co działo się w jej świecie, odnalazła wolę Bożą. Maryja, prowadząca życie kontemplacyjne, pełna łaski, pełna Boga, pełna Ewangelii. Jest to typ osoby, która może dać odpowiedź na to, co dzieje się w dzisiejszym świecie. Oceniając skutki covid – 19 zobaczyliśmy, że broń nuklearna na nic się nie przydała. To, co się przydało, to odpowiedzialność rządów, odpowiedzialność obywateli, nadzwyczajna praca lekarzy i ich współpracowników, praca tylu ludzi, którzy ryzykując własnym zdrowiem sprawili, że codziennie mieliśmy co jeść. Każdy postępując w sposób odpowiedzialny zdołał uchronić nas od pandemii, choć niestety wiele osób padło ofiarą wirusa. W czasie tegorocznej uroczystości będziemy pamiętać o tych osobach i rodzinach, które doświadczyły na sobie najbardziej agresywnego działania koronawirusa.

Jest także aspekt pozytywny: w czasie zamknięcia zaczęliśmy myśleć, my jako osoby posiadające pewien zmysł Boga, osoby zdolne do refleksji, i znajdować w tych nowych warunkach nowe możliwości okazywania solidarności i nowe sposoby ewangelizacji świata. Możliwe, że w tym, co się działo, odnaleźliśmy nowe przejawy woli Bożej, które pomagały nam wzrastać i wzrastaliśmy razem w naszych wspólnotach. Nie mogąc wychodzić odkryliśmy wiele prawd naszej wiary i naszego karmelitańskiego powołania. I uczyniliśmy to razem.

Chciałbym życzyć całej karmelitańskiej rodzinie, aby święto stało się momentem łaski jak zawsze, ale abyśmy tym razem, zmuszeni tak jak Maryja zachowywać wszystkie te sprawy i rozważać je w swoim sercu, byli w stanie uznać obecność woli Bożej i raz jeszcze z Maryją zaśpiewać: „Wielbi dusza moja Pana, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny i święte jest Jego imię. Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy się Go boją. Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych.”.

Z wielką pokorą i ogromną wdzięcznością obchodźmy razem święto Najświętszej Marii Panny Z Góry Karmel, Matki i Siostry naszej.

Dziękuję wam wszystkim i niech Bóg was błogosławi! Amen.

Míceál O’Neill, O.Carm.
Priore Generale

Za: www.karmelici.pl

Wpisy powiązane

Kamerun: nowy kościół marianów – sanktuarium św. Jana Pawła II

Indie: 8 milionów pielgrzymów złoży hołd relikwiom misjonarza Azji

Ukraiński jezuita wzywa Europę i Watykan do przemyślenia wojny Rosji z Ukrainą