Wizytację kanoniczną w misyjnej delegaturze w Burundi i Rwandzie O. Prowincjał przeprowadził w towarzystwie Wikariusza prowincjalnego i Delegata ds. misji. Odbyła się ona w przyjaznej braterskiej atmosferze. Niezbyt dokuczliwy klimat pory deszczowej sprzyjał również dobremu samopoczuciu. Dwutygodniowy pobyt w tych afrykańskich krajach – od 11 do 24 lutego 2015 r. – objął odwiedziny klasztorów, przy których istnieją dwie parafie (Musongati i Gahunga), dwa domy rekolekcyjne (Butare i Gitega), postulat i nowicjat w Butare oraz kolegium filozoficzne w Bujumburze, stolicy Burundi. Klasztory te stanowią solidną strukturę dla naszej obecności i posługiwania, które – na co wskazuje już samo przeznaczenie domów – polega na pracy parafialnej i misyjnej wśród ludzi, prowadzeniu specjalistycznych rekolekcji i wychowaniu młodych zakonników.
Zapoznaniu się z rzeczywistością naszego karmelitańskiego posługiwania w regionie Wielkich Jezior służyły odwiedziny poszczególnych domów, wspólne i indywidualne rozmowy, konsultacje i zapoznanie się z dokumentacją. Nie zabrakło spotkania ze wspólnotą Świeckiego Karmelu w Kigali, z Karmelitankami Bosymi, Siostrami Karmelitankami Dzieciątka Jezus i Duchaczkami. Obrazu całości dopełniała obserwacja życia wszędzie licznie obecnych ludzi: w miastach, na wioskach i na drogach, a także zwiedzenie powstałych dzieł w naszych placówkach misyjnych: szpitali, szkół, ośrodków zdrowia, warsztatów i domów rekolekcyjnych. Liczne przejazdy zaprowadziły nas także do Kibeho w Rwandzie. Tam Matka Słowa, objawiając się od 1981 r. kilku uczennicom, ukazała im wizję wojny, wzywała do skruchy i przemiany serc. Objawienia były przestrogą wobec strasznej ludobójczej rzezi, która miała miejsce w 1994 r. i w następnych latach w Rwandzie, pozostawiając trwałe ślady w psychice mieszkańców.
Na zakończenie wizytacji odbyło się spotkanie Rady Plenarnej, w którym wzięli udział wszyscy członkowie delegatury. Podczas wspólnych rozmów i podsumowania, którego dokonał O. Prowincjał, zwrócono szczególną uwagę na sprawy formacyjne, duszpasterskie i ekonomiczne. Stwierdzono m.in., że istniejące placówki misyjne i stosunkowo wysoka liczba członków delegatury stanowi dobrą podstawę do rozwoju i coraz większej autonomii przyszłego wikariatu regionalnego. Wielką nadzieją dla delegatury jest wzrastająca liczba powołań. Oprócz pracujących tam 12 Polaków i jednego Amerykanina, zostało dotychczas wyświęconych 11 kapłanów Afrykańczyków i jeden diakon. Mamy ponadto siedmiu kleryków, czterech nowicjuszy i 8 postulantów. Zadaniem dla delegatury w dziedzinie wychowania jest troska o formację ludzką, oddzielenie postulat od nowicjatu zgodnie z wymogami Kościoła, stopniowe wdrażanie kleryków do duszpasterskiej posługi i przygotowanie kompetentnych formatorów.
Wielkie wyzwanie dla kształcących się kleryków stanowi język i miejsce studiów. Bracia studiujący obecnie filozofię w j. francuskim w stolicy Burundi, wkrótce będą musieli podjąć studia teologiczne w j. angielskim w Morogoro w Tanzanii, gdzie przebywają z o. Johnem Gibsonem dwaj ich poprzednicy, korzystający z gościny Prowincji Karnataka-Goa. Już ten fakt wskazuje na ogrom i złożoność problemów delegatury. Jednak na obecnym etapie, mając na względzie ograniczone możliwości finansowe, będziemy się starali przede wszystkim o dobre wykorzystanie struktur już istniejących.
Podczas podsumowania zwrócono także uwagę na potrzebę dopracowania statutu i brania większej odpowiedzialności za siebie, zarówno w wymiarze organizacyjnym, jak i finansowym, w związku z przygotowywanym przejściem delegatury do statusu wikariatu regionalnego. Podobnego zadania powinni podjąć się duszpasterze wobec wiernych, starając się wychowywać ich do odpowiedzialności za parafię, za jej utrzymanie i rozwój struktur.
Karmelitańska delegatura misyjna w Burundi i Rwandzie stanowi żywotną komórkę Krakowskiej Prowincji i napełnia nadzieją na przyszłość. Wciąż jednak potrzebuje naszej pomocy i wspierania podjętych dzieł w utrwaleniu Chrystusowego królowania w sercach ludzi tamtych krajów. Nasza modlitwa, duch miłości i konkretna życzliwa pomoc ma dla nich ogromne znaczenie.
Wizytację kanoniczną w misyjnej delegaturze w Burundi i Rwandzie O. Prowincjał przeprowadził w towarzystwie Wikariusza prowincjalnego i Delegata ds. misji. Odbyła się ona w przyjaznej braterskiej atmosferze. Niezbyt dokuczliwy klimat pory deszczowej sprzyjał również dobremu samopoczuciu. Dwutygodniowy pobyt w tych afrykańskich krajach – od 11 do 24 lutego 2015 r. – objął odwiedziny klasztorów, przy których istnieją dwie parafie (Musongati i Gahunga), dwa domy rekolekcyjne (Butare i Gitega), postulat i nowicjat w Butare oraz kolegium filozoficzne w Bujumburze, stolicy Burundi. Klasztory te stanowią solidną strukturę dla naszej obecności i posługiwania, które – na co wskazuje już samo przeznaczenie domów – polega na pracy parafialnej i misyjnej wśród ludzi, prowadzeniu specjalistycznych rekolekcji i wychowaniu młodych zakonników.
Zapoznaniu się z rzeczywistością naszego karmelitańskiego posługiwania w regionie Wielkich Jezior służyły odwiedziny poszczególnych domów, wspólne i indywidualne rozmowy, konsultacje i zapoznanie się z dokumentacją. Nie zabrakło spotkania ze wspólnotą Świeckiego Karmelu w Kigali, z Karmelitankami Bosymi, Siostrami Karmelitankami Dzieciątka Jezus i Duchaczkami. Obrazu całości dopełniała obserwacja życia wszędzie licznie obecnych ludzi: w miastach, na wioskach i na drogach, a także zwiedzenie powstałych dzieł w naszych placówkach misyjnych: szpitali, szkół, ośrodków zdrowia, warsztatów i domów rekolekcyjnych. Liczne przejazdy zaprowadziły nas także do Kibeho w Rwandzie. Tam Matka Słowa, objawiając się od 1981 r. kilku uczennicom, ukazała im wizję wojny, wzywała do skruchy i przemiany serc. Objawienia były przestrogą wobec strasznej ludobójczej rzezi, która miała miejsce w 1994 r. i w następnych latach w Rwandzie, pozostawiając trwałe ślady w psychice mieszkańców.
Na zakończenie wizytacji odbyło się spotkanie Rady Plenarnej, w którym wzięli udział wszyscy członkowie delegatury. Podczas wspólnych rozmów i podsumowania, którego dokonał O. Prowincjał, zwrócono szczególną uwagę na sprawy formacyjne, duszpasterskie i ekonomiczne. Stwierdzono m.in., że istniejące placówki misyjne i stosunkowo wysoka liczba członków delegatury stanowi dobrą podstawę do rozwoju i coraz większej autonomii przyszłego wikariatu regionalnego. Wielką nadzieją dla delegatury jest wzrastająca liczba powołań. Oprócz pracujących tam 12 Polaków i jednego Amerykanina, zostało dotychczas wyświęconych 11 kapłanów Afrykańczyków i jeden diakon. Mamy ponadto siedmiu kleryków, czterech nowicjuszy i 8 postulantów. Zadaniem dla delegatury w dziedzinie wychowania jest troska o formację ludzką, oddzielenie postulat od nowicjatu zgodnie z wymogami Kościoła, stopniowe wdrażanie kleryków do duszpasterskiej posługi i przygotowanie kompetentnych formatorów.
Wielkie wyzwanie dla kształcących się kleryków stanowi język i miejsce studiów. Bracia studiujący obecnie filozofię w j. francuskim w stolicy Burundi, wkrótce będą musieli podjąć studia teologiczne w j. angielskim w Morogoro w Tanzanii, gdzie przebywają z o. Johnem Gibsonem dwaj ich poprzednicy, korzystający z gościny Prowincji Karnataka-Goa. Już ten fakt wskazuje na ogrom i złożoność problemów delegatury. Jednak na obecnym etapie, mając na względzie ograniczone możliwości finansowe, będziemy się starali przede wszystkim o dobre wykorzystanie struktur już istniejących.
Podczas podsumowania zwrócono także uwagę na potrzebę dopracowania statutu i brania większej odpowiedzialności za siebie, zarówno w wymiarze organizacyjnym, jak i finansowym, w związku z przygotowywanym przejściem delegatury do statusu wikariatu regionalnego. Podobnego zadania powinni podjąć się duszpasterze wobec wiernych, starając się wychowywać ich do odpowiedzialności za parafię, za jej utrzymanie i rozwój struktur.
Karmelitańska delegatura misyjna w Burundi i Rwandzie stanowi żywotną komórkę Krakowskiej Prowincji i napełnia nadzieją na przyszłość. Wciąż jednak potrzebuje naszej pomocy i wspierania podjętych dzieł w utrwaleniu Chrystusowego królowania w sercach ludzi tamtych krajów. Nasza modlitwa, duch miłości i konkretna życzliwa pomoc ma dla nich ogromne znaczenie.
Więcej (zdjęcia) na: www.karmel.pl