Kapucyni: Kolejne wieści z Ukrainy

Agresja Rosji wymierzona w Ukrainę trwa już prawie miesiąc. Świadkami wojny są nasi bracia, którzy na co dzień posługują u naszych wschodnich sąsiadów. Poniżej prezentujemy ich relacje z kilku ostatnich dni wojny.

22 marca 2022 – Wtorek:

Br. Błażej Suska (Kijów)

Bogu dzięki, usłyszałem dzisiaj Słowo, które jak wojenna syrena daje mi światło, życie i ten upragniony POKÓJ! Nie wiem czy Ruski, czy Putin będzie prosił o przebaczenie i ile razy, nie wiem! Słyszę jedno, że ja muszę siedem razy w dzień tzn. cały czas prosić, krzyczeć :

„Panie Jezu Chryste, Synu Boga żywego, zmiłuj się nade mną”.
„Господи Ісусе Христе, сину Бога живого, помилуй мене”.

Ta modlitwa Wielkiego Postu i nie tylko Wielkiego Postu, jest źródłem prawdziwego pokoju. Przebaczenie moich grzechów jest żołdem prawdziwego pokoju. Jezus żyje, to znaczy, że w miłosierdziu i przebaczeniu jest moje ocalenie, moja wygrana w tej wojnie!

Jedna nasza parafianka kiedyś mi mówiła, że „jest wierząca, ale nie durna”. Stąd w tym liście przesyłam Wam niektóre umocnienia miasta Kijowa (foto poniżej).


W tym kontekście, nadal proszę Was, nie ustawajcie w modlitwie za Ukrainę, za naszych żołnierzy, którzy chronią naszą Ukrainę, nasze miasta, gdzie mieszkamy. Proszę, Słuchając Słowo Boże, módlcie się o swoje i nasze nawrócenie i za naszych wrogów…..
Nasze dzieci, które wczoraj gościliśmy, przez Żytomierz, udały się w dalszą drogę.

 

Br. Jarosław Fedirczuk (Winnica)

W ciągu tej ostatniej doby, nocowali u nas wolontariusze (lekarze, i inni). Pojechali na wschód, aby tam pomagać…
Inni wracali ze wschodu, ratując matki i dzieci, po drodze pomagając kierowcom, którym zabrakło paliwa. (foto)
 
 

21 marca 2022 – Poniedziałek:

Br. Błażej Suska (Kijów)

Ta, 25 noc w naszym rejonie Kijowa przeszła spokojnie, tzn. nie było rakiet. Kładąc się spać, wiedzieliśmy, że bomby (rakiety) spadają na inny rejon miasta, na Prawym Brzegu. Bóg podarował nam kolejny dzień. Otworzyliśmy oczy. Żyjemy.
 
Boże, daj nam Ducha, przekonuje nas, codziennie, że nie wyjechałeś z Ukrainy, że jest Słowo Prorocze, że jest Bóg w Ukrainie…
 
Przyjechały do nas samochody. Jeden z charakterystycznym zapisem, „Dzieci”. 27 osób, dzieci z rodzicami i tworzącymi im osobami. 
 
 
Dzieci zostały cudem wywiedzione z Czernichowa, z częściowo okupowanego miasta. Dzieci pod eskortą wojska ukraińskiego jechały polami. Główne drogi są niebezpieczne. Jedna mama z 5 dziećmi, była 6 dni w piwnicach – schronach. Bracia z siostrami nazaretankami, z ludźmi, którzy pozostali zorganizowali im nowe ubrania. Część ubrań została dokupiona. Obiad, kolacja, wspólna rekreacja, śpiewy, zabawy. Dzieci poszły spać. Dzisiaj (poniedziałek) czeka na nich kolejny etap drogi, „drogi na Zachód”. Jeszcze wspólne zdjęcie (foto), błogosławieństwo na drogę br. Sergieja, gwardiana – komendanta i dalej w jakieś nieznane…
Niech Bóg Was strzeże…
 
 
 

20 marca 2022 – Niedziela:

Br. Maciej Styburski (Krasiłów)

Wczoraj jeden alarm wieczorem, teraz drugi rano. Ale przeważnie spokojnie. Nic nam nie przeszkodziło świętować odpustu parafialnego w Słobódce, łącznie z już tradycyjną pieszą pielgrzymką (szło ponad 20 osób). Odezwali się Dobrodzieje proponujący pomoc (jeden na prośbę Błażeja).
 
Anton był na granicy i pomógł przetransportować sprzęt dla Chrześcijańskiej Służby Poratunku.
 

Br. Marek Lisowski (Dniepr)

Wczoraj udało się świętować odpust parafialny z udziałem około 100 parafian. Potem mała agapa. Rozdawaliśmy pomoc humanitarną. Alarmy chyba dwa lub trzy. 
Dobrej niedzieli…
 
Za: www.kapucyni.pl

Wpisy powiązane

Indie: 8 milionów pielgrzymów złoży hołd relikwiom misjonarza Azji

Ukraiński jezuita wzywa Europę i Watykan do przemyślenia wojny Rosji z Ukrainą

Generał dominikanów wskazuje na aktualność przesłania Piotra Jerzego Frassatiego