Publiczne wysłuchanie polega na przedstawieniu rozdziału kapitulnego wraz z propozycjami zgłaszanymi przez różne cetusy i pojedynczych braci. Takie propozycje najpierw są dyskutowane w Komisji Kapitularnej, a następnie odpowiednio formułowane tak, aby odpowiedzieć na prośby i uwagi kapitulnych. Podczas wysłuchania różni przedstawiciele cetusów, ale także inni, którzy tego pragną, wysłuchują prezentacji przewodniczącego Komisji i zadają pytania. Mogą również przedstawiać swoje propozycje. Natomiast w końcowym głosowaniu bracia kapitulni przyjmują ostateczną wersję tekstu.
Z dniem 17 września zamknięto więc już wszystkie publiczne wysłuchania i od dnia następnego będzie można przystąpić do głosowania. Przed południem, na pamiątkę całej grupy kapitulnej i pojedynczych cetusów, bracia mieli okazję zrobić sobie zdjęcia.
Natomiast o godz. 12.00, w Święto Stygmatów św. Franciszka, była celebrowana Eucharystia, której przewodniczył abp Joseph Tobin, sekretarz Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
Wraz z 18 września na Kapitule Generalnej rozpoczął się najbardziej stresujący czas. Cały dzień upłynął na głosowaniu. I tak będzie aż do końca Kapituły – 23 września.
Procedura jest dość pracochłonna. Najpierw przewodniczący Komisji przestawia główne zmiany naniesione na tekst. Następnie reprezentanci różnych cetusów zabierają głos, przedstawiając opinię grupy czy też proszą o potrzebne wyjaśnienia. Po czym każdy osobiście może zabrać głos w dyskusji. Bardzo ważne jest, aby każdy zrozumiał przedstawiany tekst. W tym momencie przystępuje się do głosowania. Kiedy Sekretarz Komisji przeczyta cały tekst głosuje się numer po numerze. Aby usprawnić głosowanie kapitulni otrzymują kartę, która zawiera listę wszystkich numerów rozdziałów i obok trzy możliwości głosowania: placet, non placet i iuxta modum. Następnie skrutatorzy sprawdzają wszystkie karty, aby zapewnić dokładne obliczenie głosów. Kiedy tego ranka głosowano nad II rozdziałem, to prawie 3 godziny zajęło skrutatorom sprawdzenie i podliczanie kart. W międzyczasie kapitulni spotykali się w swoich grupach językowych, aby sformułować ewentualne poprawki do rozdziału, nad którym przed chwilą głosowali. Była to ostatnia szansa zaprezentowania zmian. Taka procedura zapewnia w najwyższym stopniu demokratyczność i świadomość głosowania. Oczywiście zajmuje to dużo czasu. Po południu głosowano nad III i VII rozdziałem.
Źródło: Biuro 84. Kapituły Generalnej Braci Mniejszych Kapucynów
Za: www.kapucyni.pl